niedziela, 26 lutego 2012
Procedura wycofania ACTA
Przepisy międzynarodowe nie przewidują sytuacji, w której można by wycofać tego typu podpis, chyba że dopiero po ratyfikacji, bo ta procedura jest dość precyzyjnie opisana - powtórzył dwa dni temu premier.
Premier powinien się zapoznać z opiniami prawników prawa międzynarodowego którzy zapewniają że premier
mija się z prawdą..
"Nie ma wątpliwości. Taka procedura istnieje"
"Procedura wycofania podpisu w prawie międzynarodowym nosi nazwę 'ujawnienie, że państwo nie zamierza stać się stroną traktatu'. Jej istnienie wynika z utrwalonego od wielu lat zwyczaju międzynarodowego, który ma moc prawa" - piszą w specjalnej analizie na swojej stronie twórcy akcji ReferendumACTA.pl. Wyjaśniają, że "skutki tej procedury są opisane m.in. w artykułach 18 i 25 Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów"." Tak więc można powiedzieć bez cienia wątpliwości, że taka procedura rzeczywiście istnieje" - podsumowują.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz