środa, 17 grudnia 2014

Bary mleczne tylko z solą. Jak minister Szczurek szykuje rewolucję w polskiej kuchni. Ministerstwo Finansów szykuje kulinarną rewolucję. Chce zmusić bary mleczne, by gotowały bez przypraw, a może nawet bez wody. Kucharze dotowane posiłki będą mogli doprawić co najwyżej solą – dowiedział się Biztok.pl. - Dotacja może być udzielona na posiłki sporządzone wyłącznie z surowców, o których mowa w par. 2. pkt 2 - jedno zdanie, a wywraca kuchnię, nie tylko polską, do góry nogami. http://www.biztok.pl/gospodarka/jak-minister-szczurek-kucharzem-zostaje_a19362 Sól to tak naprawdę nie przyprawa, a tylko proteza wzmacniająca smak. Bez pieprzu, też można sobie w kuchni poradzić, ale brak jakichkolwiek innych ziołowych przypraw to jest katastrofa. Bez tego nie da się gotować. Nie ma kuchni bez przypraw. To one przecież decydują o charakterze potraw - mówi nam Karol Okrasa, znany kucharz i prowadzący program "Okrasa łamie przepisy". To jednak nie koniec kulinarnej rewolucji. W Ministerstwie Finansów zarządzono bowiem, że bary mleczne będą musiały zupełnie zmienić swoje menu i gotować bez wody. Tego składnika nie ma na liście dotowanej, więc formalnie nie warto go w kuchni baru używać, bo poniesione na wodę koszty nie będą refinansowane. Same bary zwracały na to uwagę już w listopadzie. - Gotowanie bez wody to już absolutny absurd. Nie ma potrawy, do której by się jej nie używało. No może poza zupą mleczną z płatkami. Przecież nawet mięso czy sałatę trzeba umyć. Czy woda na umytej roszponce to będzie składnik potrawy? - zastanawia się Karol Okrasa. Spytane przez Biztok.pl Ministerstwo Finansów do kwestii przypraw nie odnosi się w ogóle. Bardziej elastyczne jest w sprawie wody. - Woda nigdy nie była produktem dotowanym, jednak w razie pojawienia się wątpliwości dotyczących jej braku w wykazie surowców i w związku z tym możliwości uzyskania dotacji do posiłków ją zawierających, Minister Finansów wyda interpretację ogólną - odpowiada Biztok.pl Wiesława Dróżdż, rzecznik resortu. Dodaje ona, że celem nowelizacji jest jedynie doprecyzowanie przepisów i wyeliminowanie oczywistych pomyłek. I rzeczywiście w projekcie pojawia się np. pomysł skreślenia z listy ryżu. Dotąd był tam wpisany dwukrotnie. Jednak błędów jest tam znacznie więcej. Obok wspomnianego już pieprzu świeżego, wątpliwości budzi też pietruszka. W kuchni stosuje się bowiem jej nać oraz korzeń. Część izb skarbowych uznaje, że dofinansowanie należy się tylko do części podziemnej. Dodanie naci pietruszki oznacza brak pieniędzy do danej potrawy. Ów paragraf zawiera bowiem spis podstawowych produktów spożywczych, z których od 1 stycznia 2015 roku - według pomysłu Ministerstwa Finansów - gotować mają bary mleczne. Dodanie czegokolwiek spoza listy oznacza, że bar nie dostaje dotacji, a więc traci pieniądze. Wychodzi na to, że urzędnicy muszą lubić dania jarskie oraz słabo przyprawione. W załączniku do rozporządzenia z przypraw jest tylko sól. Brak np. kminku, cynamonu, ziela angielskiego czy papryki sprawia, że kucharze barów stają przed nie lada wyzwaniem. Teoretycznie nie można dodać nawet pieprzu. Bo choć taki składnik jest na ministerialnej liście, to w postaci pieprzu świeżego. A ten w naszym kraju jest praktycznie niedostępny. Tradycyjnego mielonego pieprzu niestety brak.

czwartek, 15 maja 2014

Ostatnio przeczytałem w poczcie zdrowia o naturalnym leczeniu wodą . Jest to dosyć ciekawy sposób leczenia a czy jest skuteczny to sami musicie ocenić dlatego cytuje go w całości ....

Woda – naturalne lekarstwo na astmę i bóle głowy Szanowny Czytelniku, picie wody może być lekarstwem dla wielu osób cierpiących na chorobę zwyrodnieniową stawów, bóle pleców, głowy, astmę, zgagę, choroby sercowo-naczyniowe, a nawet depresję – twierdził dr Fereydoon Batmanghelidj – irański lekarz i autor ośmiu książek na ten temat1. Mimo że uczony zmarł już jakiś czas temu (w 2004 r.), to jego medyczne teorie wciąż budzą ogromne kontrowersje, a jego książki, przetłumaczone na 15 języków, nadal z powodzeniem sprzedają się na całym świecie. Urodzony w bogatej rodzinie w 1931 roku Batmanghelidj uczył się w prywatnej szkole w Szkocji2, po czym ukończył medycynę w Anglii. Powrócił do Iranu, aby przyczynić się do rozwoju sieci szpitali, jednak w 1979 roku podczas irańskiej rewolucji islamskiej, która zakończyła się obaleniem rządu szacha, został wtrącony do więzienia. Wydano na niego wyrok śmierci, ale egzekucję odłożono w czasie, ponieważ personel więzienia potrzebował lekarza dla skazańców. To właśnie w tych tragicznych okolicznościach dr Batmanghelidj dokonał odkrycia, które miało zrewolucjonizować życie tysięcy pacjentów. Znikający wrzód żołądka Uczony, praktykujący medycynę w surowych warunkach życia więziennego, pewnego dnia spotkał się ze skazańcem wyraźnie cierpiącym z powodu wrzodów żołądka. Nie dysponując żadnymi lekami, zalecił choremu wypić szklankę wody, później drugą, a zobaczywszy, że ból ustępował – trzecią. Poprawa stanu pacjenta nastąpiła tak szybko, że lekarz od razu zaproponował ten prosty sposób również innym więźniom, których leczył. Doktor Batmanghelidj stwierdził, że picie dużej ilości wody zmniejsza objawy występujące u chorych i za cel obrał sobie wyjaśnienie tego zjawiska. Według niego to, że woda działała z taką mocą na więźniów żyjących w surowych warunkach, oznaczało, że znajdowali się oni w stanie skrajnego odwodnienia. Uczony starał się sprawdzić wpływ niewystarczającej ilości wody na organizm. Po uwolnieniu z więzienia w 1982 r., zbiegł do Stanów Zjednoczonych, gdzie odkrył cały wachlarz chorób cywilizacyjnych, które w dużym stopniu mogły zależeć od przewlekłego odwodnienia. Według dra Batmanghelidja w czasie ewolucji człowiek prawdopodobnie utracił swą zdolność odczuwania pragnienia. Stwierdził, że u współczesnych ludzi sygnały alarmowe i kompensacyjne nie pojawiają się wystarczająco szybko w przypadku odwodnienia organizmu. Dodatkowo, uczucie pragnienia zmniejsza się z wiekiem, co zauważa się podczas każdego upalnego lata. Wówczas do szpitali trafiają tysiące starszych osób z odwodnieniem. Pacjenci zazwyczaj zupełnie nie zdają sobie z tego sprawy – nie odczuwają podstawowej potrzeby picia. Pragnienie jest również tłumione przez niektóre lekarstwa, które oddziałują na hormony odpowiedzialne za regulację poziomu nawodniania organizmu, oraz przez napoje takie jak: herbata, energetyzujące napoje gazowane. Rzekomo mają one zaspokajać pragnienie. W rzeczywistości są moczopędne bądź dostarczają cukrów i soli mineralnych, które jeszcze bardziej pogłębiają stan odwodnienia. Nawet wody mineralne, według dzisiejszych reklam bogate w sole wapnia czy magnezu, zmuszają organizm do wydalania tych substancji, wzmagając tym samym produkcję moczu. Doktor Batmanghelidj zalecał picie wyłącznie wody – z kranu bądź źródlanej, choć przyznawał, że podczas wysiłku można spożywać napoje izotoniczne typu Isostar, które idealnie uzupełniają ilość płynów i minerałów utraconych przez organizm. Uczonemu można jednak zarzucić, że przecież woda z kranu prawie zawsze jest wzbogacona o wapń i magnez, a czasem i szkodliwy chlor. Nie ma z kolei żadnych wątpliwości, że należy unikać napojów energetyzujących typu Red Bull, zawierających mieszaninę kofeiny, cukrów i tauryny, która ma efekty podobne do insuliny3. A jeśli chodzi o kofeinę, to ostatnie badania wykazały, że sama w sobie nie ma właściwości odwadniających4,5. Dodatkowo wiele leków, zwłaszcza tych oddziałujących na mózg oraz układ nerwowy, modyfikuje potrzebę pragnienia i powoduje wysuszanie błon śluzowych, w szczególności jamy ustnej. Tak też człowiek stracił zdolność realnej oceny własnego zapotrzebowania na wodę. W konsekwencji woda zawarta w komórkach, czyli około 66% wody obecnej w organizmie, podlega zjawisku odwróconej osmozy. Dzięki temu dostaje się do krwi i utrzymuje ją w stanie płynnym. To wymuszone odprowadzenie wody z komórek powoduje zaburzenia wewnątrzkomórkowe. Ponad 93% wody z komórek związane jest z białkami, enzymami i błonami. Woda stanowi część struktury komórki i dopowiada za jej biochemiczne funkcjonowanie. Gdy odwodnienie jest przewlekłe, zaburzenia pracy komórek odbijają się na całym organizmie, który w konsekwencji zaczyna chorować. Według dr Batmanghelidja wiele chorób, których zwykła szklanka wody nie uleczy, może być leczonych systematycznym nawadnianiem – czyli piciem co najmniej dwóch szklanek wody przed każdym posiłkiem. Dzięki temu można poradzić sobie z utajonym odwodnieniem. Astma Dr Batmanghelidj twierdzi, że uleczył tysiące astmatyków, a większości z nich ulżył poprzez zakazanie stosowania używek (kawy, wina, piwa) i picia napojów gazowanych. Dodatkowo zalecał im picie przez cały dzień wystarczająco dużo wody, by osiągnąć poprawny poziom nawodnienia organizmu. Ogólnie uznaje się, że astma spowodowana jest obcymi substancjami dostającymi się do oskrzeli, powodującymi stan zapalny oraz zacisk i zwężenie ich światła, jako reakcję na miejscowe działanie histaminy, neuroprzekaźnika układu odpornościowego. Dr Batmanghelidj uważał, że histamina faktycznie jest przyczyną skurczu oskrzeli. Substancja ta zresztą regularnie występuje w tkankach układu oddechowego chorych na astmę. Według uczonego jednak, histamina zachowuje się jak substancja regulująca nawodnienie organizmu w celu zmniejszenia związanej z oddychaniem utraty wody. Produkowana jest miejscowo w przypadku zmniejszenia ciśnienia w naczyniach krwionośnych płuc. Picie wody pozwala na zmniejszenie produkcji histaminy, poprzez podniesienie tego ciśnienia. Bóle pleców W normalnych warunkach chrząstki są mocno nawodnione. Dostatnie w wodę, są one gładkie i praca stawów przebiega idealnie. Jednak podczas odwodnienia, czy to spowodowanego starzeniem się, czy chorobą – chrząstki twardnieją i stają się sztywne. Każdy ruch powoduje ścieranie się stawów i powstawanie stanu zapalnego, które z kolei prowadzi do pojawienia się choroby zwyrodnieniowej stawów. W kręgosłupie każdy z kręgów spoczywa na dobrze nawodnionym jądrze miażdżystym (łac. nucleus pulposus), które służy im za pewnego rodzaju poduszki. Gdy poduszka ta traci na objętości (czyli traci wodę), dochodzi do zmniejszenia przestrzeni międzykręgowych i ucisku na nerwy rdzeniowe, co prowadzi do powstania bólów lędźwiowych, często nie do zniesienia. Wstrzykiwanie wody morskiej izotonicznej wzdłuż kręgów daje zadziwiające efekty, nawadniając dyski kręgosłupa. Wiadomo wtedy dokładnie, co i w jakie miejsca się wstrzykuje. Nawadnianie jednak może odbywać się w dużo prostszy sposób, poprzez częste picie wody źródlanej i całkowite porzucenie używek, tych słodzonych czy moczopędnych. Bóle głowy Według dra Batmanghelidja, większość migren powstaje wskutek odwodnienia – po spożywaniu alkoholu, napojów pobudzających albo moczopędnych, lub też po posiłkach zawierających składniki bogate w histaminę: czekoladę, sery, ryby, skorupiaki, dziczyznę, sfermentowane produkty. Inne produkty również mogą wywołać migrenę poprzez swoje właściwości wyzwalające histaminę: truskawki, skorupiaki, orzechy arachidowe, żółtka jaj. Odwodnienie powodujące migrenę może oczywiście również być spowodowane udarem słonecznym czy po prostu długotrwałym przebywaniem w suchym otoczeniu bez picia wystarczającej ilości płynów (w podróży, zwłaszcza przy dalekich lotach samolotem). Migrena jest niewątpliwie silnym sygnałem organizmu powstałym w reakcji na odwodnienie wewnątrz najbogatszego w wodę i najwrażliwszego miejsca naszego organizmu – mózgu. Picie wody często nie ma natychmiastowego efektu, zaleca się przyjmowanie leków przeciwbólowych na kilka godzin, zanim nawodnienie przyniesie skutki. Nadciśnienie i miażdżyca tętnic Przewlekłe nadciśnienie jest oznaką adaptacji organizmu do poważnego odwodnienia. Naczynia krwionośne są skonstruowane tak, aby radzić sobie ze zróżnicowaniem ilości krwi w zależności od potrzeb tkanek. Gdy całkowita objętość płynów w organizmie jest zmniejszona, naczynia muszą się kurczyć, a w niektórych wypadkach – wręcz się zamykać. Na szczęście nasze żyły mają naturalną zdolność kurczenia się, rekompensując utratę wody. Prowadzi to do wzrostu ciśnienia krwi, które diagnozuje się jako nadciśnienie. Jednak gdy nadciśnienie jest przewlekłe, wapń i cholesterol mogą odkładać się w tętnicach, powodując miażdżycę. Polega ona na powstawaniu płytek miażdżycowych i stwardnieniu tętnic. Wewnętrzna średnica tętnic zmniejsza się, podwyższając jednocześnie ryzyko zablokowania przez skrzep, co może spowodować zator, zawał (czyli zator w sercu) lub udar (zator w mózgu). Według dra Batmanghelidja produkcja cholesterolu jest bezpośrednio związana z odwodnieniem. Miałoby chodzić jakoby o reakcję organizmu powodującą wzmocnienie błon komórkowych w celu zmniejszenia ich przepuszczalności oraz zmuszenia ich do zachowania niezbędnego nawilżenia. Według niego dolegliwość ta musi być zwalczana w zarodku poprzez wielokrotne picie wody w ciągu dnia oraz unikanie wszelkich używek i cukru. Bóle związane z trawieniem (żołądek lub jelita) Przypomnijmy sobie, że to u chorego dotkniętego wrzodami żołądka dr Batmanghelidj po raz pierwszy zauważył natychmiastowe skutki leczenia wodą. Faktycznie, dotknięta odwodnieniem błona śluzowa ma szanse na bezpośredni kontakt z wodą. Współczesne warunki życia, z którymi wiążą się nieustanne podjadanie, stosowanie używek i picie sztucznych napojów, codzienny stres i nieuregulowane godziny pracy, prowadzą nas ku odwodnieniu błon śluzowych. To z kolei jest przyczyną utraty skuteczności substancji ochronnych produkowanych przez organizm człowieka. W następstwie powstają groźne stany zapalne. Zrezygnowanie z jedzenia niezdrowych produktów oraz regularne picie wody między posiłkami pozwala na miejscowe nawodnienie żołądka i jelit i szybką ulgę w bólu. Uwaga: w przypadku gorączki, mdłości i twardego brzucha można podejrzewać zapalenie wyrostka robaczkowego – niezbędna jest hospitalizacja! Depresja i stres Stosunki międzyludzkie są główną przyczyną przewlekłego lęku oraz depresji. Niemniej jednak, zły sposób odżywiania się oraz niedostateczne nawodnienie potęgują te zjawiska. Leki przeciwlękowe i inne leki psychotropowe zmniejszają wrażliwość na odczuwanie pragnienia. Dodatkowo herbata, a nawet napary z ziół uspokajających mają silne właściwości moczopędne. Odwodnienie to powoduje zaburzenia psychiczne (bezsenność, drażliwość, stałe zmęczenie), które medycyna zwalcza za pomocą leków psychotropowych. W ten sposób błędne koło zamyka się, a objawy tylko się pogarszają. Otyłość Według dra Batmanghelidja mózg, który jest organem o największym zapotrzebowaniu na glukozę transportowaną przez krew, jest niezwykle wrażliwy na odwodnienie. Gdy komórki glejowe, które odżywiają neurony, są głodne, wydzielają do organizmu sygnały ostrzegawcze. Wiadomości mylą się jednak, a sygnały o pragnieniu zagłuszane są częściowo przez te o głodzie i osoby o dużym odwodnieniu zaczynają więcej jeść, pogłębiając jeszcze swój deficyt na wodę. Podobne przyczyny leżą w różnorakich schorzeniach, takich jak choroba zwyrodnieniowa stawów, nadciśnienie czy depresja – tyle chorób leczonych na różne sposoby, podczas gdy ich główna przyczyna – odwodnienie – wciąż nie zostaje usunięta… Co myśleć o tak prostym lekarstwie, które mogłoby uleczyć całe zło? Szczerze mówiąc, nie można wzorować się na Batmanghelidju we wszystkim, co mówił. Większość jego stwierdzeń nie została dobrze sprawdzona i opiera się jedynie na jego własnych obserwacjach. Jednak pewne jest to, że współczesna medycyna w bardzo małym stopniu skupia się na poziomie nawodnienia chorych. Sprawdzanie języka i dziąseł oraz obserwacja dna oka – dwa bardzo proste badania, możliwe do przeprowadzenia podczas wizyty lekarskiej – prawie w ogóle nie są stosowane (chyba że przez weterynarzy). Test polegający na uszczypnięciu fałdki skóry jest dość popularny, jednak wykazuje jedynie odwodnienie tkanki łącznej, co jest powszechne u osób starszych. Zalecenia doktora kierowane są więc bezpośrednio do pacjentów, którzy na własnej skórze mogą odczuć poprawę funkcjonowania organizmu po wypiciu zalecanej ilości wody. Jeszcze lepiej, gdy podzielisz się tą informacją ze swoim lekarzem. Być może będziesz mógł przejść badania krwi i moczu, które pozwolą na dostrzeżenie dobrodziejstw tej jakże naturalnej metody leczenia. Zdrowia życzę! Jean-Marc Dupuis **************** Jednym z najistotniejszych problemów dzisiejszej medycyny jest fakt, że lekarze zwykle nie proponują pacjentom terapii naturalnych. A przecież doskonale wiadomo, że są one bardzo skuteczne, jeśli chodzi o leczenie bólu i wielu chorób! Nie mają groźnych skutków ubocznych, ani nie są tak kosztowne, jak większość leków – jeśli tylko wiesz, jak je stosować. Więcej informacji znajdziesz tutaj. **************** Źródła: Wikipedia: Fereydoon Batmanghelidj, http://en.wikipedia.org/wiki/Fereydoon_Batmanghelidj Wikipedia : Fettes College, http://en.wikipedia.org/wiki/Fettes_College Insulin-like effects of taurine, http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/194413 Caffeine, fluid-electrolyte balance, temperature regulation, and exercise-heat tolerance, http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17620932 No evidence of dehydration with moderate daily coffee intake: a counterbalanced cross-over study in a free-living population, http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17620932

czwartek, 1 maja 2014

Tajemnicze smugi na niebie - chemtrails - Strefa tajemnic

Tajemnicze smugi na niebie - chemtrails - Strefa tajemnic

kliknij na link a dowiesz się o największej tajemnicy Świata.Czy smugi na niebie są trucizną rozpylaną w celu
zmniejszenia liczby ludności  na Świecie ???

czwartek, 13 marca 2014

Astma w szkole


Astma w szkole. Czy chore dzieci muszą cierpieć tylko dlatego że są chore?Coraz większa znieczulica panująca w naszym kraju utrudnia im normalną egzystencję.Brak pomocy i zrozumienia nie tylko ze strony rządu poprzez likwidację niektórych refundowanych leków, ale również najbliższego otoczenia jakim jest szkoła. Jedną z takich chorób jest astma.Kto nie chorował na tę chorobę nie wie,jak uciążliwa jest to choroba. Znacznie pogarsza sprawność fizyczną i intelektualną,utrudnia naukę i pracę.Dwóch na trzech chorych ma atak astmy 2-3 razy w tygodniu, a dwóch na pięciu nawet codziennie.Na astmę choruje w Polsce około 1 milion dzieci. Światowa Organizacja Zdrowia WHO szacuje, że astma prawidłowo nie leczona jest przyczyną ponad 180 tys zgonów i jedną z niewielu chorób przewlekłych, której wskaźnik stale wzrasta. Jeżeli dziecko będące w szkole ma atak astmy to ma poważne trudności w oddychaniu, a jedynym jego celem na którym się skupia to prawidłowe oddychanie.Nie ma więc żadnej możliwości skupić się na lekcjach,nie mówiąc już o pisaniu sprawdzianu czy klasówki.I tu brak jest tolerancji i zrozumienia oraz akceptacji chorych dzieci ze strony większości nauczycieli. Akceptujmy i pomóżmy tym dzieciom a nie utrudniajmy im życie, bo nawet czynniki emocjonalne jak szkolny stres są przyczyną ataków astmy;a każdy człowiek ma prawo do równego traktowania szacunku,tolerancji i godności osobistej.

wtorek, 11 marca 2014

Bez komentarza

Bez komentarza Związek szczepień z autyzmem udowodniony! Posted by Marucha w dniu 2014-03-06 (czwartek) Po wielu latach przepychanek, oszustw i kłamstw, przemysł szczepionkowy musiał przyznać, że związek pomiędzy szczepionkami a autyzmem istnieje. Dane ujawnił PRWEB.com 19 lutego 2014 roku. Na nic się zdały zaprzeczenia, szkalowanie lekarzy i naukowców. Ujawnione dokumenty udowadniają niezbicie, że już od 20 lat zainteresowani sprzedawcy wiedzieli o tym, że zawarty w szczepionkach preparat rtęciowy uszkadza mózg i jest jednoznaczną przyczyną zaburzeń, zwanych autyzmem. Jak podała prasa medyczna, po prawie 10 latach niezwykle upartych starań dr Briana Hookera, profesora na Uniwersytecie Simson, przy pomocy senatorów Stanów Zjednoczonych, słynne CDC (Centers for Disease Control and Prevention) MUSIAŁO UJAWNIĆ DOKUMENTY DOTYCZĄCE BADAŃ NAD WPŁYWEM SZCZEPIONEK NA DZIECI. Dopiero oparcie się na ustawie o wolności informacji, słynnym Freedom Act – FOIA, pozwoliło na ujawnienie, że środek zwany tiomersalem, nadal używany np. w szczepionkach grypowych, ba, podawany nawet kobietom w ciąży i małym dzieciom, może spowodować autyzm i inne zaburzenia rozwojowe układu nerwowego. Dr Hooker, dzięki pomocy dwóch senatorów, otrzymał po 10 latach starań dane dotyczące 400 000 dzieci urodzonych pomiędzy 1991-1997 rokiem. Dane te były przeanalizowane przez epidemiologów z CDC, z dr Thomasem Verstraetenem na czele. Analiza tego materiału dowodzi jednoznacznie, że urzędnicy CDC wiedzieli o bardzo wysokim ryzyku zachorowań na autyzm, na zaburzenia snu, zaburzenia mowy i o innych poważnych uszkodzeniach Centralnego Układu Nerwowego, związanych z rtęcią, zawartą w preparacie zwanym tiomersal. Wyniki analizy udowadniają niezbicie, że autyzm występował aż 7,6 razy częściej u dzieci narażonych na działanie tiomersalu w okresie niemowlęcym. Już w 1999 roku raport CDC uzasadniał twierdzenie, że istnieje związek pomiędzy zwiększonym ryzykiem rozwoju zaburzeń neurologicznych, a wysoką ekspozycją w pierwszym miesiącu życia na szczepionki zawierające tiomersal. Dane te zostały utajnione przez najwyższych rangą urzędników CDC. Rtęć stanowi wagowo 50% tiomersalu, wykorzystywanym w szczepionkach dziecięcych do 2000 roku i obecnie np. w grypowych. Ostatnio pediatrzy ponownie wyrazili zgodę na dopuszczenie dodawania rtęci do szczepionek. Oparli się przy tym na raporcie defraudanta z CDC, niejakiego Paula Torsena. W Polsce ten raport jest przedstawiany jako tzw. „Raport duński”. Torsen jest ścigany listem gończym za malwersacje ponad miliona dolarów, rzekomo wydanych na badanie związku pomiędzy rtęcią i autyzmem. I co ciekawe, wszelkiej maści reklamówki przemysłu farmakologicznego w Polsce wciąż powołują się na ten raport. A pediatrzy, naśladując konsultantów, bezmyślnie to powtarzają. Karygodne i oburzające są wypowiedzi dyrektorów CDC, twierdzących jeszcze w 2005 roku, że rtęć nie ma znaczenia. Jak wiemy, w Polsce grupa związana z Towarzystwem Wakcynologicznym i niektórzy pediatrzy, szczególnie tzw. konsultanci, twierdzili tak jeszcze w 2013 roku. Mało tego, robili specjalne szkolenia, typowe pranie mózgu, dla pielęgniarek i samorządowców, w celu zwiększenia sprzedaży szczepionek. Twierdzenia te wypowiadali wbrew faktom naukowym, znanym CDC, a opartym na analizie bazy danych, posiadanych przez tę rządową instytucję. [Zakładali nawet załgane "niezależne" witryny internetowe, zwalczające "przesądy" odnośnie szczepionek - admin] Przypomnę, że w Polsce od 1964 roku nie jest realizowana ustawa zobowiązująca PZH, obecnie przekształcony w Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, do ewidencjonowania wszelkich powikłań poszczepiennych. Na stronach internetowych, tej jeszcze państwowej instytucji, nadal nie można znaleźć danych, dotyczących zachorowań w kontekście szczepień i powikłań. Wręcz oszukuje się społeczeństwo, podając jako jedną jednostkę statystyczną, np. grypę i zapalenia płuc. Jest to kompromitacja medyczna. Rozróżniania zapalenia płuc od grypy uczy się na 3 roku medycyny. Zupełnie inne leczenie jest w tych dwóch jednostkach chorobowych. A PZH powołuje FluForum p. profesor magister Lidii Brydak [a swoją drogą, kto finansuje takie forum, przejazdy, konferencje, spotkania?] w skład którego wchodzi dwóch lekarzy, a resztę stanowią dziennikarze i przedstawiciele zawodów z pogranicza medycyny, którzy chcą występować w roli ekspertów medycznych, wymuszających strachem na społeczeństwie chęć szczepienia. Przykładem jest typowe żółte dziennikarstwo Gazety Wyborczej w tej dziedzinie. Dlaczego CDC nie przyznawała się do związku pomiędzy rtęcią w szczepionkach, a uszkodzeniem mózgu, wyjaśnia przewodnicząca CDC, dr Marie McCormick: „Nigdy nie przyznamy, że istnieje związek pomiędzy rtęcią, a szczepieniami”. Obecnie jest ona prezesem działu firmy Merck, jednego z głównych producentów szczepionek, np. MMR wartości 4 000 000 000 [cztery miliardy dolarów wyciągane z worka zwanego ubezpieczeniami przymusowymi]. Trzeba przypomnieć, że znaczny wkład w ten zysk koncernu mają polscy urzędnicy, bezmyślnie wymuszając ustawowo szczepienie dzieci na nieistniejące choroby, już w pierwszej dobie życia. Oczywiście, urzędnicy, jak wszyscy mądrzy inaczej, zabezpieczają się, powołując się na ekspertów, których sami stworzyli. Od 1990 roku wszystkie towarzystwa, nie tylko medyczne, służą trzymaniu ludzi w szachu. Chodzi o kontrolowanie ich w taki sposób, aby nie powodowali zamieszania w wyciąganiu pieniędzy z tego worka, zwanego przymusowymi ubezpieczeniami, pod pretekstem czynienia dobra. Cała działalność tzw. zdrowia publicznego jest jednym wielkim hochsztaplerstwem. Nigdy nie można wszystkich ludzi zaszufladkować według jednego schematu, a do tego sprowadzają się wszelkiego rodzaju dyrektywy NFZ. I jeszcze kolejne pytania. Kiedy ta informacja zostanie przekazana do PT Kolegów Pediatrów, że przez co najmniej 20 lat, zamiast leczyć, truli dzieci? Kiedy te reklamówki medyczne i Biuletyny Izb lekarskich zajmą się rzetelną informacją PT Lekarzy? Kiedy prokuratura zajmie się sprawą trucia polskich dzieci? Od lat 1960. szczepionka przeciw polio, rozprowadzana „za darmo” w Polsce, była skażona rakotwórczym wirusem SV-40. Podawano ją dzieciom co najmniej do połowy lat 1980. Salk zeznając przed Komisją Kongresu USA w 1960 roku przewidywał, że w krajach Europy Środkowej wybuchnie prawdziwa epidemia nowotworów. A nasi wakcynolodzy zamiatają tą informację pod dywan. Liczy się biznes, Szanowni Czytelnicy, a „Wy jesteście tylko pionkami dla naszych zysków”. Autor: dr Jerzy Jaśkowski Dla „Wolnych Mediów” BIBLIOGRAFIA I LEKTURA UZUPEŁNIAJĄCA 1. http://www.prweb.com/releases/ASOT/Thimerosal/prweb11598819.htm 2. http://healthimpactnews.com/2013/can-we-trust-the-cdc-claim-that-there-is-no-link-between-vaccines-and-autism/ 3. http://www.ageofautism.com/2012/12/brian-hookers-testimony-autism.html 4. http://www.courthousenews.com/2012/08/24/49635.htm 5. http://autyzmaszczepienia.wordpress.com/gdzie-ten-dowod/rtec-a-autyzm/6-hviiddania/ 6. http://www.jim.org/czytnik/nowyrok 7. http://www.autyzm-szczepienia.eu/uploads/List_do_wakcynologow_poprawiony%5B3%5D%20adobe.pdf 8. http://www.biomedical.pl/aktualnosci/grypa-podczas-ciazy-zwieksza-ryzyko-autyzmu-8677.html 9. http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/dunscy-naukowcy-ustalili-ze-szczepionki-grype-nie-dzialaja-tak-sie-tego-oczekuje 10. http://www.polskiportal.net/classifieds/2901/151/szczepionka-mmr-wywolala-autyzm 11. http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=11972&Itemid=53 12. http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=11797&Itemid=53 13. http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=11461&Itemid=53 14. http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=11547&Itemid=53 15. http://www.polishclub.org/2013/10/08/dr-jerzy-jaskowski-dziwna-historia-szczepionki-przeciwko-odrze-mmr-dr-andrew-wakefield-ma-racje-autyzm-czesc-5/ 16. http://www.polishclub.org/2013/04/10/dr-jerzy-jaskowski-dofinansowywani-przez-koncerny-szczepionkarskie-czesc-2/ 17. http://kefir2010.wordpress.com/2014/02/02/dr-piotr-zwolinski-lekarz-ktory-przelamal-zmowe-milczenia/ http://wolnemedia.net/

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Nauka strategi dla wszystkich.....

środa, 22 stycznia 2014

Picie wody


Microchip obowiązkowy dla wszystkich dzieci w Europie od maja 2014


CorrierediRoma.it w grudniu opublikowała wiadomość że wszystkie dzieci od maja 2014 roku urodzone w Europie Będą obowiązkowo otrzymywać chip. Nie wiem na ile ta wiadomość jest pewna. Poddaję wam czytelnikom szukanie zarządzeń Europejskich dotyczących tego chipowania. Artykuł wklejam tłumaczony translatorem nie mam czasu go w miarę poprawnie ulepszać.
Układ scalony jest stosowany w tkance podskórnej. W mikroczipy są o wielkości ziarenka ryżu i są oparte na technologii pasywnej NWO. Mikrochipy są szczególnie przydatne w przypadku, porwania lub zanik krajów bambini.Molte już w użyciu i wymagają mikroprocesor wraz ze szczepieniem.
Od maja 2014 r. w całej Europie, obowiązek przedłożenia niemowląt zainstalować mikrochip pod skórą, które muszą być stosowane w szpitalach publicznych w czasie nascita.Il mikroczipa jest świadczona, a także dane z arkusza informacje odnoszące się do osoby, (nazwa, grupa krwi, data urodzenia, itp.) jest również silnym czujnik GPS, który będzie współpracował z mikro-baterię co 2 lata w szpitalach państwowych. Chip GPS jest wewnątrz nowej generacji, a więc pozwala na margines błędu wykrycia równej lub mniejszej niż 5 metrów. Będzie on podłączony bezpośrednio do satelity, który będzie zarządzać połączeniami. Kto chce, może być wszczepiane za darmo (lub wszczepić ich dzieci) mikrochip, choć urodził / pierwszego maja 2014 r. wypełniając formularz wniosku o członkostwo w ​​ASL. CCCP (Komitet Doradczy ds. Kontroli mieszkańców) wziął pod uwagę “obowiązkową instalację do obywateli urodzonych przed tą datą, lecz nie materializuje się przed 2017. Instalacja będzie całkowicie bezbolesne dzięki temu, że układ zostanie wszczepiony pod skórę na lewym łokciu, wolnych zakończeń nerwowych.
Wreszcie dobre wieści ze świata technologii. Z tego układu, w końcu, pozwoli uniknąć wszystkich przypadków zaginięć i porwań, które trapiły świat przez te wszystkie lata. Będzie również możliwe, dzięki tej techniki w przyszłości
łatwe śledzenie wszystkich przestępców na wolności.
W oryginale po włosku
Il microchip è un circuito integrato applicato nel tessuto sottocutaneo. I microchip sono delle dimensioni circa di un chicco di riso e sono basati su una tecnologia passiva NWO. I microchip sono particolarmente utili in caso di rapimento o scomparsa dei bambini.Molte nazioni già utilizzano e richiedono il microchip insieme alla vaccinazione.
Da Maggio 2014 entrerà in vigore, in tutta Europa, l’obbligatorietà di sottoporre i neonati all’installazione del microchip sottocutaneo che dovrà essere applicato negli ospedali pubblici al momento della nascita.Il microchip in questione è dotato, oltre che di una scheda tecnica con le informazioni relative all’individuo, (nome, cognome, gruppo sanguigno, data di nascita ecc) anche di un potente rilevatore GPS che funzionerà con una micro batteria sostituibile ogni 2 anni presso i centri ospedalieri statali. Il GPS all’interno del microchip è di nuova generazione e dunque consente un margine di errore del rilevamento pari o inferiore ai 5 metri. Sarà collegato direttamente ad un satellite, che gestirà le connessioni. Chi vorrà, potrà farsi impiantare gratuitamente (o far impiantare ai propri figli) il microchip, anche se nato/i prima del Maggio 2014, compilando un modulo di richiesta all’ASL di appartenenza. La CCCP (Comitato Consultivo per il Controllo della Popolazione) ha preso in considerazione l’obbligatorietà di installazione anche ai cittadini nati prima della suddetta data, ma ciò non avverà prima del 2017. L’istallazione sarà totalmente indoloregrazie al fatto che il chip verrà impiantato sotto pelle nel gomito sinistro, privo diterminazioni nervose.
Finalmente una buona notizia dal mondo della tecnologia. Grazie a questo chip, finalmente, si eviteranno tutti i casi discomparsa o rapimenti che hanno turbato il mondo in tutti questi anni. Inoltre sarà possibile, grazie a questa tecnologia, nel futuro,
rintracciare facilmente tutti i criminali latitanti. 

Szukaj na tym blogu