środa, 29 lutego 2012

15 lutego 2013 r. ten obiekt może uderzyć w Ziemię!

Ma wielkość obiektu, który w 1908 r. spowodował tzw. katastrofę tunguską i z dużą prędkością zbliża się do naszej planety. Zdaniem ekspertów, istnieje realne zagrożenie, że obiekt o kryptonimie 2012 DA14 uderzy w Ziemię. Jeśli tak właśnie by się stało, katastrofa nastąpiłaby już 15 lutego 2013 r.! O odkryciu obiektu zagrażającego bezpieczeństwu Błękitnej Planety poinformowali m.in. specjaliści z NASA. Wstępne obliczenia wykazały, że asteroida powinna minąć nas w odległości zaledwie ok. 27 tysięcy kilometrów. Gdyby coś jednak poszło nie tak, jak naukowcy założyli wcześniej, należy się liczyć z dużym ryzykiem wystąpienia kolizji. Już teraz zapowiedziano, że w najbliższym czasie prowadzone będą kolejne badania, które albo nas uspokoją, albo wzmogą poczucie niebezpieczeństwa. W ramach analiz, badacze będą próbowali ustalić dokładny rozmiar asteroidy oraz wyznaczyć precyzyjny tor jej lotu. Obiekt został odkryty przez specjalistów z hiszpańskiego ośrodka badawczego Observatorio Astronomico de La Sagra. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że może on mieć od 40 do 95 metrów średnicy. Pochodzi prawdopodobnie z grupy Apolla - zbioru planetoid, które znajdują się blisko Ziemi, stanowiąc bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa naszej planety - poinformowała agencja RIA Novosti.

Czy odnaleziono Grób Jezusa ?

Niezwykłego odkrycia dokonał zespół naukowców pod kierownictwem dr. Jamesa Tabora z University of North Carolina. Archeologom, za pomocą specjalistycznego, pneumatycznego ramienia wyposażonego w kamerę, udało się dotrzeć do komnaty, w której znajdują się ossuaria zawierające szczątki należące prawdopodobnie do pierwszych chrześcijan. Są to też jednocześnie pierwsze naczynia zdobione motywami związanymi z kulturą chrześcijańską. Zdaniem specjalistów, pochodzą one z I w. n.e. Do podziemnej komnaty zostały złożone ok. 70 roku - poinformował dziennik "The Daily Mail".

wtorek, 28 lutego 2012

Natalia siedzi na łóżku i uśmiechając się, pokazuje dziesiątki listów i kartek, jakie dostała od swoich korespondencyjnych przyjaciół. Wiele z miejsc, o których zobaczeniu dziś może tylko pomarzyć. – Najbardziej lubię listy z ilustracjami, niektóre są naprawdę piękne – mówi 11-latka chorująca na mukowiscydozę. Ma w sobie tyle radości życia, że trudno uwierzyć, że zmaga się z tak ciężką chorobą. – Co dzień czekam na listonosza jak na najfajniejszy prezent. I nigdy się nie rozczarowuję. Zawsze ma dla mnie jakąś niespodziankę, a wszystko dzięki Marzycielskiej Poczcie.

PROROCTWA PAPIESTWA

Przez kilkanaście minut zakonnicy obserwowali namiestnika Boga siedzącego z głową zwieszoną na piersi i nikt nie miał odwagi przerwać tego głębokiego snu. Po jakimś czasie Pius X ocknął się, a zebrani dostrzegli w jego oczach przerażenie graniczące z paniką. - Bracia - przerwał grobową ciszę papież. - To, co przed chwilą dane mi było zobaczyć we śnie, jest zatrważające. Widziałem Rzym skąpany we krwi księży i biskupów, widziałem któregoś z papieży jak w ucieczce rzuca się do wypełnionego zwłokami Tybru i tonie. Ujrzałem nasze świątynie w gruzach i wiernych, którzy je podpalają. Nie wiem, kim był ów papież, ale z całą pewnością nie był Włochem. Dzień Sądu nadejdzie, gdy w świętym Rzymie rozpadnie się Koloseum... Czterdzieści pięć lat później, na początku 1954 roku, rozeszły się po Rzymie pogłoski o bliskim końcu świata. Pojawiły się nawet pierwsze oznaki paniki. Rząd włoski nieoficjalnymi kanałami starał się wywrzeć nacisk na Watykan, by ten oficjalnie zaprzeczył pogłoskom. Źródłem niepokojów stało się wzniesienie wokół Koloseum sieci rusztowań. Starożytny amfiteatr począł się bowiem rozpadać. Specjaliści wychodzili ze skóry, by udowodnić, że rysy i pęknięcia powstałe w murach budowli są jedynie powierzchowne i nie grożą zawaleniem. Środki przekazu pełne były sprzecznych wieści. A Watykan milczał. Jak zwykle - niczego nie potwierdzał i niczemu nie przeczył. Większość komentatorów uważała, że taka postawa nie jest niczym nadzwyczajnym. Ale ścisłe grono wtajemniczonych wiedziało, że kryje się za tym coś więcej... Wróćmy jednak do dnia, w którym papież Pius X miał swoje widzenie podczas niespodziewanej drzemki. Otworzono wtedy tajne księgi proroctw Jana Bosco i purpuratów zaskoczyła zadziwiająca zgodność między widzeniem Piusa X a istniejącymi w dokumentach zapisami. Poszukiwania innych proroctw dotyczących Watykanu również zakończyły się wielką niespodzianką. Odnaleziono przepowiednie św. Malachiasza, spisane w 1595 roku przez zakonnika benedyktyńskiego Arnoldo de Wion z klasztoru Świętej Justyny w Padwie. Proroctwa te, skonfrontowane przez specjalną komisję watykańską z przepowiedniami Sybilli greckiej (imię Sybilli w czasach przedchrystusowych nadawano wszystkim kobietom jasnowidzom), spisane w dziewięciu księgach, dały zadziwiający obraz losów papiestwa. Na dodatek pokrywały się z przepowiedniami Nostradamusa! Po kilkunastu tygodniach pracy, komisja zdołała z wszelkich odnalezionych zapisków dotyczących losów Kościoła i papieży stworzyć jeden spójny dokument. To co z niego wynikało nie napawało optymizmem. Przede wszystkim los Kościoła wydawał się być przesądzony, a jego panowanie w chrześcijańskim świecie miało trwać jeszcze tylko przez siedemdziesiąt jeden lat - do 2025 roku. Proces powolnego zanikania władzy Watykanu i duchowego przywództwa papieży miał się zacząć od tajemniczej śmierci "księżycowego papieża", którego pontyfikat potrwa zaledwie kilka tygodni, a jego światłość nie rozbłyśnie, hamowana przez zakulisowe cienie. Papież ten zdąży jedynie zaświecić światłem odbitym - jak księżyc. Następnym papieżem będzie "papież słońca", co wędrując nieustannie po ziemi - jak słońce po nieboskłonie - poczyni starania o zjednoczenie dawnych schizmatyków i pojednanie z judaizmem. Jego wysiłki nie przyniosą jednak spodziewanych efektów. Przyjdzie kolej na "gałązkę oliwną" - papieża, który całą swoją działalność poświęci na połączenie wiary chrześcijańskiej z "nową wiarą - nowego wieku". Te starania też nie przyniosą rezultatów. Na koniec przyjdzie papież obcej rasy, który stanie się - wbrew swojej woli - papieżem apokalipsy. Zginie wraz z całym Rzymem, w ogniu oczyszczenia.

poniedziałek, 27 lutego 2012

Tajna broń III Rzeszy...

Podczas II wojny światowej Niemcy marzyli o światowej potędze. W tajnych kompleksach na terenie III Rzeszy naukowcy opracowywali projekty nowoczesnych samolotów i rakiet, dzięki którym podbój świata miał stać się faktem. Tymczasem o tej największej tajemnicy Niemiec, pracach nad Wunderwaffe, milczały do niedawna historyczne źródła. Jednak do czasu. Po blisko 70 latach od zakończenia wojny otwarte zostały tajne niemieckie archiwa, skrywające plany nowatorskich, zaawansowanych technologicznie maszyn oraz broni masowego rażenia, której Niemcy -- na szczęście -- nie zdążyli użyć. Przekonaj się, jak wyglądały hitlerowskie plany podboju świata, oglądając dokument „Naukowe eksperymenty III Rzeszy Niesamowite

Czy Mieszko I był Wikingiem?

Czy Skandynawowie utworzyli państwo polskie a Mieszko I był wikingiem o imieniu Dago! Pogląd ten od ponad wieku krąży w obiegu opinii publicznej i co jakiś czas jest odgrzewany przez media. To jeden z problemów, z którymi zmierzyli się polscy mediewiści podczas konferencji „Kultura skandynawska na ziemiach polskich we wczesnym średniowieczu”. Rola, jaką odegrali przybysze z Północy w procesie powstawania państwa Piastów to jeden z najbardziej kontrowersyjnych problemów naszej mediewistyki. Badacze byli znacznie bardziej wstrzemięźliwi w forowaniu opinii na ten temat, niż środki masowego przekazu. Mimo to środowisko naukowe podzieliło się na przestrzeni dziesięcioleci na dwa obozy: normanistów (zwolenników koncepcji o wpływie Skandynawów na powstanie struktur państwa polskiego) i antynormanistów.
We Wrocławiu miało miejsce zebranie które po raz pierwszy zgromadziło w jednym miejscu wszystkich polskich badaczy zajmujących się problematyką skandynawską (archeologów, historyków, a także genetyków). Z wyników badań z dużą dozą prawdopodobieństwa wynika że Wikingowie pojawili się na ziemiach polskich w VIII i IX stuleciu (tzw. pierwsza fala). Wówczas jednak ich obecność i aktywność ograniczyła się wyłącznie do ośrodków położonych na bałtyckim wybrzeżu. Nie podlega dyskusji, iż w kompleksie osadniczym, który tworzą osada w Bardach i cmentarzysko w Świelubiu nad dolną Parsętą koło dzisiejszego Kołobrzegu przebywali wówczas przybysze ze szwedzkiej Birki, natomiast w Janowie Pomorskim u ujścia Wisły − identyfikowanym z Truso – Duńczycy. Po raz kolejny Skandynawowie odwiedzili polskie południowe wybrzeże Bałtyku, a konkretnie Wolin w 2. połowie X stulecia. Byli to Duńczycy i prawdopodobnie pewna grupa przybyła z Wysp Brytyjskich. U ujścia Odry przebywali najpewniej do roku 1043, czyli najazdu króla Magnusa Dobrego. Na kanwie ówczesnego pobytu wikingów w Wolinie-Jómsborgu powstała bogata literatura skandynawskich sag m. in. „Jómsvikinga saga”. Pierwsi Skandynawowie − tzw. drugiej fali − przybyli tam przypuszczalnie około roku 967 (stawiam na jesień tego roku, czyli tuż po klęsce, jaką ponieśli wolinianie walcząc pod wodzą Wichmana z Mieszkiem). To wówczas w Wolinie powstała kolonia skandynawska złożona z wojowników, rzemieślników i artystów, założona najpewniej z inicjatywy króla Danii Haralda Sinozębego. Kolejna grupa Normanów dotarła do Wolina oraz najpewniej również pobliskiego Kamienia Pomorskiego w latach 80. X wieku (skutkiem wydarzeń związanych z ucieczką do Wolina króla Haralda Sinozębego lub przemianami, które miały miejsce w Danii po jego śmierci). Najprawdopodobniej to w tym okresie − tj. po roku 986 − rozpoczęli oni penetracje ziem położonych dalej na południu w dorzeczu Odry, Warty. Można sądzić, iż pojawienie się wikingów w głębi polskiego interioru było następstwem mających wówczas miejsce perturbacji politycznych. Przypuszczalnie inna grupa Duńczyków kierowała się na południe szlakiem Wisły (cmentarzysko w Ciepłe). Efektem powyższych wydarzeń są liczne znaleziska skandynawskie na terenach Pomorza Zachodniego, Pomorza, Wielkopolski czy Dolnego Śląska. Lista stanowisk, na których doszło do takich odkryć (zabytki zdobione zgodnie z kanonem stylu Borre sztuki skandynawskie, broń, amulety…) jest długa: Szczecin, Cedynia, Żółte, Kałdus, Santok, Łekno, Giecz, Gniezno, Ląd, Łęczyca. To właśnie grupy skandynawskie penetrujące nasze ziemie po roku 986 „rozsiały” po Polsce zabytki, które dostarczyły argumentów archeologicznych dla zwolenników koncepcji o aktywnej roli Skandynawów w powstanie państwa Piastów. Czy naukowcy mają dowody cz też chcą nam zmienić historię o powstaniu państwa Polan oceńcie sami !!!

Człowiek Yeti ?

Ile mamy spać...

Dotychczas lekarze i naukowcy twierdzili że młody człowiek powinien spać średnio od-8do10 godzin na dobę. Badania przeprowadzone przez naukowców jednej z amerykańskich uczelni zdają się temu zaprzeczać. Nowe badania zakładały określenie interakcji długości snu z czymś bardziej mierzalnym, jak na przykład wydajność i produktywność. W przypadku młodzieży szkolnej wyniki uzyskiwane w nauce wydają się być do tego celu najbardziej odpowiednie. Przebadano ponad 1700 uczniów i wykazano, że istnieje bardzo wyraźny związek pomiędzy długością snu, a tym jak młodzież radzi sobie w szkole. Uzyskane rezultaty naukowcy opublikowali w piśmie "Eastern Economics Journal". Zgodnie z nimi 10-latkowie potrzebują 9-9,5 godziny snu, 12-latkowie 8-8,5 godziny, a optymalna długość snu dla 16-latków to już tylko 7 godzin. Moim zdaniem organizm sam reguluje potrzebę snu i jeżeli chce się spać oznacza to że organizm musi odpocząć.

Uwaga prawdziwy kosmita ???

Uwaga prawdziwy kosmita ??? Dotychczas brak dowodów na odwiedziny obcych na ziemi ,czyżby odnaleziono namacalny dowód w postaci zamrożonych zwłok?

Nieznana cywilizacja...

W Amazonii natrafiono na kolejne plemię indiańskie, które nie miało kontaktu ze współczesną cywilizacją - informuje serwis Discovery News. Narodowa Fundacja ds. Indian szacuje, że Amazonię zamieszkuje 68 plemion niemających kontaktu z cywilizacją.
Rząd brazylijski potwierdził, że odkryto plemię indiańskie, liczące około 200 członków, które nie miało wcześniej kontaktu z cywilizacją. Indianie żyją na terenie rezerwatu Vale do Javari. Rezerwat, położony przy granicy z Peru, zajmuje obszar wielkości Portugalii. Mieszkańcy plemienia zamieszkują cztery duże domy i zajmują się uprawą m.in. kukurydzy, bananów, orzeszków ziemnych.

Uwaga księżyc się rozpada !!!

NASA poinformowała, że zespół naukowców analizujący zdjęcia Księżyca wykonane przez sondę Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO), odnalazł niewielkie, wąskie systemy rowów na powierzchni naturalnego satelity Ziemi. Dotychczas twierdzono że księżyc stygnąc się kurczy. Nowe zdjęcia świadczą że jest odwrotnie. Taka formacja terenu powstaje w wyniku
jego ekspansji. Zdaniem astronomów jest to dowód na to, że Księżyc jest ciągle aktywny geologicznie. Co więcej, początkowo tworzące go skały nie były całkowicie stopione. Obecność twardych minerałów we wnętrzu naturalnego satelity doprowadziła do miejscowego rozciągania skorupy i powstania rowów tektonicznych. Wcześniej nie spodziewano się, że Księżyc może się rozszerzać. Gdyby okazało się, że satelita się rozpada, Ziemia byłaby zagrożona. Deszcz księżycowych skał zalałyby naszą planetę. Naukowcy z NASA teoretyzują, że w wyniku eksplozji Księżyca, powstałoby na tyle dużo odłamków ściąganych przez ziemską grawitację, że mogłyby one doprowadzić do śmierci bardzo dużej ilości ludzi i zwierząt.

niedziela, 26 lutego 2012

Samochód na drewno.....?

Polecam samochód na drewno po co płacić za drogie paliwo ? Samochód na drewno :)

Procedura wycofania ACTA

Przepisy międzynarodowe nie przewidują sytuacji, w której można by wycofać tego typu podpis, chyba że dopiero po ratyfikacji, bo ta procedura jest dość precyzyjnie opisana - powtórzył dwa dni temu premier. Premier powinien się zapoznać z opiniami prawników prawa międzynarodowego którzy zapewniają że premier
mija się z prawdą.. "Nie ma wątpliwości. Taka procedura istnieje" "Procedura wycofania podpisu w prawie międzynarodowym nosi nazwę 'ujawnienie, że państwo nie zamierza stać się stroną traktatu'. Jej istnienie wynika z utrwalonego od wielu lat zwyczaju międzynarodowego, który ma moc prawa" - piszą w specjalnej analizie na swojej stronie twórcy akcji ReferendumACTA.pl. Wyjaśniają, że "skutki tej procedury są opisane m.in. w artykułach 18 i 25 Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów"." Tak więc można powiedzieć bez cienia wątpliwości, że taka procedura rzeczywiście istnieje" - podsumowują.

Skażona sól w chlebie i kiełbasie...

Dla własnych korzyści finansowych skupowali skażoną sól od zakłdów chemicznych i po przepakowaniu odsprzedawali do celów spożywczych nie bacząc że narażają ludzi na utratę zdrowia... Pazerność ludzka przekracza już już wszelkie formy,dla zdobycia kasy ludzie robią wszystko....

czwartek, 23 lutego 2012

Samolot PLL LOT zatrzymany na lotnisku Heathrow

Samolot PLL LOT zatrzymany na lotnisku Heathrow

O prawie, które zniszczyło szwedzkie rodziny

O prawie, które zniszczyło szwedzkie rodziny, a które teraz próbuje skopiować Polska, z Ruby Harrold-Claesson rozmawia Przemysław Kucharczak. Ruby Harrol-Claesson jest prezesem Skandynawskiego Komitetu Praw Człowieka oraz adwokatem. Jej wizyta w Szwajcarii przyczyniła się do odrzucenia podob-nego projektu, jaki obowiązuje w Szwecji. Do Polski zaprosiły ją Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców i Związek Dużych Rodzin 3+. Zabrała głos na posiedzeniu połączonych komisji senackich. Pochodzi z Jamajki. Mieszka w Göteborgu z mężem inżynierem, z którym ma dwie córki i syna. Przemysław Kucharczak: Polski Sejm przyjął nowelizację ustawy o przemocy w rodzinie. Jak ją Pani ocenia? Ruby Harrold-Claesson: – Otrzymałam tłumaczenie nowego polskiego prawa. Widzę bardzo duże podobieństwa między prawem obowiązującym w Szwecji a polskim projektem. Także w szwedzkim prawie jest przepis, który zabrania poddawania dzieci karom cielesnym i innym formom upokarzania. To prawo, wprowadzone w Szwecji w 1979 roku, było niepotrzebne. Nie rozwiązało żadnego problemu, ale za to spowodowało uznanie za przestępców zwykłych rodziców. To znaczy? – To prawo sprawiło, że rodzice w Szwecji obawiają się swoich dzieci. Rodzic nie może już nakazać dziecku, żeby za karę poszło do swojego pokoju, bo jest to uznawane za upokarzanie i złamanie prawa. Dzieci są edukowane już w przedszkolach i szkołach podstawowych, że rodzice nie mają prawa ich uderzyć, niezależnie od tego, co dziecko zrobi. Dlatego już małe, sześcioletnie dzieci często mówią nauczycielom: „Ja mogę cię uderzyć, ale ty nie masz prawa mi nic zrobić”. Mamy też w Szwecji dzieci, które dzwonią na policję, żeby donieść na swoich rodziców z zupełnie błahych powodów. Często się u nas zdarza, że dzieci policzkują swoich rodziców i ordynarnie ich wyzywają, a rodzice nie mają na to żadnej możliwości reakcji. Ale brak reakcji to przecież krzywda dla samych dzieci? – Efekt jest taki, że szwedzkie dzieci nie mają szacunku do nikogo: ani do rodziców, ani do osób starszych. W autobusach młodzież zawsze siedzi, a starsi ludzie stoją. Za swoje zachowanie szwedzkie dzieci są nielubiane w wielu krajach Europy. W związku z ich skandalicznym zachowaniem do naszych ambasad napływają prośby, by szwedzkie ministerstwo edukacji zakazało wyjazdów wycieczek szkolnych poza granice kraju. Przywiozłam do Polski jeden z plakatów, który powstał w związku z wizytą szwedzkiej wycieczki: „Skandynawowie, rujnujecie nasze miasteczko. Wynoście się i nigdy nie wracajcie”. A jeśli rodzice zlekceważą przy wychowaniu głupie prawo? – Głośna była sprawa 6-letniego chłopca, który nazywa się Dominik Johansson. Prowadzę ją teraz przed Trybunałem w Strasburgu. Tu nie chodziło o klapsa. Choć chłopiec nie został przez rodziców uderzony, został odebrany rodzicom przez opiekę społeczną. Jeżeli w społeczeństwie ma być szacunek do drugiego człowieka,to każdy powinien przestrzegać ustalonych reguł prawa i nie mogą tu być zastosowane żadne ulgi ani w stosunku do rodziców ani dzieci .Tylko bowiem szacunek miłość i poszanowanie
prawa może wyeliminować przemoc i wulgarne zachowanie dzieci,młodzieży i dorosłych...

Rostowski nie musi się martwić o emeryturę

Rostowski nie musi się martwić o emeryturę Premier przyznał, że „nie rozumie, co miał na myśli Waldemar Pawlak, mówiąc, że nie wierzy w ZUS”. A wystarczyło zapytać Jacka Rostowskiego, który przez całą konferencję siedział obok premiera. Minister finansów bowiem również nie wierzy w ZUS i korzystając z dobrodziejstw podwójnego obywatelstwa, gromadzi pieniądze na emeryturę, płacąc składki do brytyjskiego funduszu. Dzięki temu może mieć nawet 12 tys. zł świadczeń miesięcznie. W środowej konferencji prasowej Donalda Tuska wziął udział m.in. Rostowski. Szef resortu nie odezwał się ani słowem, kiedy premier podawał w wątpliwość słowa szefa resortu gospodarki Waldemara Pawlaka nt. rzekomego głodowego systemu emerytalnego i tego, że szef PSL na starość bardziej liczy na pomoc dzieci niż państwa. Jacek Rostowski prawdopodobnie siedział cicho, bo najwyraźniej przyznaje Pawlakowi rację i również nie wierzy w polski Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Na emeryturę odprowadza bowiem składki nie tylko w Polsce, ale także w brytyjskim funduszu emerytalnym. Prawo mu na to pozwala, gdyż minister ma dwa obywatelstwa: polskie i brytyjskie. Jednak sam, korzystając z dobrodziejstw brytyjskiego systemu emerytalnego, równocześnie nie robi wiele, aby zrównać z nim ten nasz. Pan minister nie martwi się o swoją emeryturkę bo z swojej pensji ,diet dodatków za komisje i innych przychodów mógł odkładać część na swoją emeryturę w banku szwajcarskim. Natomiast przeciętny obywatel z jednej pensji która nieraz nie starcza na wyżywienie nie jest w stanie odkładać na emeryturę. Jest to kpina z polskiego społeczeństwa. Wstyd panie ministrze że uczy młodzież jak poniżać polskie społeczeństwo które ma w przyszłości na pana pracować...
życzę panu ministrowi szczęśliwego krótkiego życia.

środa, 22 lutego 2012

Ekolodzy straszą: Mężczyznom zanikną penisy!

Wiadomość brzmi niczym scenariusz "Seksmisji", ale tym razem to nie filmowa fikcja: mężczyznom grozi wyginięcie. Zabije ich wszechobecna chemia. TVN24 przytacza za brytyjskim "Independent" wyniki badań naukowców z organizacji CHEMTrust. Zdaniem uczonych, różnego rodzaju chemiczne substancje mają wpływ na organizm ciężarnych kobiet, co prowadzi do niebezpiecznych konsekwencji: Na męską płeć i jej atrybuty zabójczo, a przynajmniej okaleczająco, wpływają wszechobecne pestycydy i inne chemikalia panoszące się po świecie. Efekt jest prosty: im bardziej na działanie chemikaliów narażona jest samica, czyli matka, tym mniej hojnie obdarzony przez naturę będzie jej męski potomek. Trudno to uwierzyć, lecz CHEMTrust przedstawia dowody ze świata zwierząt. Tam niektóre biologiczne procesy zaszły już dużo dalej niż wśród ludzi: W niektórych rejonach Wielkiej Brytanii wszystkie ropuchy zostały już samicami. Niełatwe życie mają też aligatory na Florydzie i żółwie w rejonie amerykańskich Wielkich Jezior. Męskie cechy zanikają też wśród amerykańskich orłów i innych drapieżnych ptaków. Problem dotyka nawet ogromnych waleni. Czy więc rzeczywiście mężczyźni powinni się przyzwyczajać do myśli, że są gatunkiem wymierającym? Niekoniecznie. Nie można w pełni wierzyć wynikom badań przeprowadzonym przez CHEMTrust. Jest to bowiem ekologiczna organizacja za cel stawiająca sobie walkę z używanymi przez ludzi środkami chemicznymi. Ekolodzy, nawet z tytułami naukowymi, zwykle robią wszystko w celu zwrócenia uwagi mediów. O CHEMTrust było do tej pory cicho. Lecz wydali raport o malejących członkach i oto proszę – wszystkie światowe agencje zaczynają ich cytować. Trudno uciec od wrażenia, iż ekolodzy wykorzystali prosty sposób, by zainteresować swoimi teoriami połowę ludzkości. Bo czy jest coś, co intryguje mężczyzn bardziej, niż los ich penisów? Poleć na Facebook Dodaj do Kciuk.pl

SPRZEDANI ZA ŻYCIA!

Jesteśmy o krok od chwili w której uzależnienie od serwisów społecznościowych stanie się dla nas przekleństwem. Nie jest to teoria spiskowa, jest to efekt obserwacji zachowania firm i rozumienie ich biznesu. Czy wyobrażasz sobie świat gdzie firmy z którymi chcesz współpracować za pomocą prostych algorytmów czerpiących dane z „social media” są w stanie podejmować decyzje o współpracy z tobą lub zerwaniu kontraktu? Jeśli jeszcze nie, to wiedz, że za chwil parę będzie trzeba to przyjąć jako coś naturalnego. Wyobraź sobie połączenie baz klientów banku z bazami facebooka, porównywanie klientów, którzy są śmieciowymi aktywami z ich zachowaniem w sieci i na tej podstawie poszukiwanie wzorców dla innych klientów tak by wcześniej podejmować decyzje chroniące bank. Już wkrótce czynności, które powielą działania toksycznych klientów staną się przeszkodą w otrzymaniu kredytu lub dobrego ubezpieczenia. To fikcja? Nie, musisz mieć świadomość, że wszystkie działania jakie wykonujesz w sieci są skrzętnie notowane, a gdy pojawi się w związku z tą wiedzą potencjał na zarobek będą odpowiednio preparowane i wykorzystywane. I nawet jak teraz zaczniesz unikać przekazywania zbyt śmiałych komunikatów na Facebooku oraz dojdziesz do wniosku, że prawdopodobnie jedynym sposobem jest usunięcie konta, to od początku jego istnienia, nawet po usunięciu będziesz rekordem posiadającym swoją historię. Na pewno będzie można jakoś do tych danych się dostać. A jeśli tak, to ta wiedza stanie się dobrym sposobem na oznaczenie ciebie. System będzie wiedział ile razy wchodziłeś na swoje konto. Już dziś zna twoje zachowania, wie jakiego rodzaju czynności wykonywałeś i jest w stanie tą wiedzę na talerzu wystawić tym, którzy za to zapłacą i którym to będzie potrzebne. Jeśli zastanawiasz się dlaczego Facebook jest wyceniany na te dziesiątki miliardów dolarów to właśnie ta wiedza i te relacje z informacjami oraz produktami są bardzo dużo warte. Właściwie sterowane mogą zagwarantować odpowiednie zyski potwierdzające takie wyceny. Wynajęty przez kogoś detektyw, który będzie za tobą chodził dzień w dzień będzie wiedział 1/10 tego co zostawiasz w cyfrowym śladzie spędzając czas na serwisach typu Facebook. Choć to przerażające to jednak dla większości zdaje się być naturalnym i akceptowalnym kierunkiem, przecież dzień w dzień wchodząc na Facebooka zgadzasz się na to. Nie zgadzasz się? A regulamin przy zakładaniu konta został przeczytany? Polecam go więc uwadze. opracowanie Maciej Maciejewski-serwis moonopol.pl

poniedziałek, 20 lutego 2012

bloggrzegorza.blogspot.pl - Google Search

bloggrzegorza.blogspot.pl - Google Search:

'via Blog this'

Sawka SERWIS

Sawka SERWIS

Kobieta z kręgosłupem na wierzchu

Kobieta z kręgosłupem na wierzchu -
Fani tatuażu zjechali do Łodzi na dwudniowy 5. Tattoofestival. W trakcie imprezy można było nie tylko podziwiać tatuaże wystawców czy zaprezentować dzieła na swoim ciele

Tusk chce radykalnie skrócić wypłacanie emerytur"

Zamiast wydłużać czas pracy "od dołu" wyciągając z bezrobocia i szarej strefy ludzi młodych, rząd Tuska chce maksymalnie wyeksploatować pokolenie starsze i radykalnie skrócić okres wypłacania emerytur - pisze prof. Jadwiga Staniszkis w felietonie dla Wirtualnej Polski. Bo ludzie skrajnie "wypracowani", przy tak niskich (i pogarszających się) standardach polityk społecznych i warunków pracy, na pewno nie będą żyli dłużej. A i tak ten okres jest u nas krótszy niż w krajach UE. Rząd Tuska, nie tylko nie prowadzi energicznej polityki pro-rodzinnej i pro-rozwojowej (a raczej stosuje działania przeciwne) lecz unieruchamia (i wypycha na emigrację) najcenniejszy w tej sytuacji zasób - ludzi młodych. Już i tak w dużym stopniu zmarnowano ich energię. Bo to prywatni inwestorzy, a nie państwo, realizowało ich aspiracje edukacyjne. Mamy więc nadmiar politologów, socjologów, ludzi od "komunikacji społecznej", bo tu wystarczy kreda i tablica. Brakuje inżynierów, geologów, biochemików, odkrywców. Prof. Jadwiga Staniszkis

Nowe przepisy min.Muchy

Twierdzi, że to któryś z nich zapewnił bezwarunkowe nagrody. Tymczasem Mucha „Fucha” z miną niewiniątka robi dokładnie to samo! W styczniu wydała rozporządzenie dotyczące nagród rocznych dla szefów podległych jej jednostek, z którego wykreśliła zapis uzależniający przyznanie nagrody od osiągnięcia „dodatniego wyniku finansowego lub zmniejszenia straty”. A to znaczy, że nawet gdyby kierownicy pieniądze przehulali, to nagrody i tak by im wypłacono! Oto dowód, że pieniądze podatnika znaczą dla władzy tyle co nic! W zeszłorocznym projekcie rozporządzenia o nagrodach rocznych dla szefów jednostek podległych ministerstwu sportu widniał zapis, że premia będzie zależna od tego, czy dany szef zarobił dla budżetu pieniądze. Tymczasem w rozporządzeniu podpisanym przez Muchę w styczniu zapis wyparował! Kto wprowadził zmiany i potem podpisał ten dokument? Ano sama Joanna Mucha, która nie dalej jak w środę wytykała swoim poprzednikom, że zawarli z szefem Narodowego Centrum Sportu Rafałem Kaplerem zły kontrakt, umożliwiający wypłatę ponad pół miliona premii bez względu na jego wyniki. W skrócie – zrobiła dokładnie to samo, za co krytykowała byłych ministrów sportu.

niedziela, 19 lutego 2012

Komisja Majątkowa

Komisja Majątkowa przyznała zakonom i parafiom o kilkaset więcej rekompensat, niż one same złożyły wniosków. Były wnioski, które Komisja rozpatrywała "na tak" po kilka razy! Akta 57 spraw zniknęły
Państwo szczodre dla Kościoła Komisja Majątkowa: kilkanaście zawiadomień o podejrzeniu przestępstwa Poza wszelką kontrolą Będzie proces o nielegalny handel kościelną ziemią Miliony z ziemi Kościoła Oskarżona Komisja Majątkowa: łapówki i szkodzenie skarbowi państwa Związki duchownych z oskarżonymi biznesmenami,to tylko jedne z wielu nieprawidłowości jakich dopuściła się komisja . Gazeta Wyborcza" poznała rządowy raport o pracy Komisji Majątkowej, która przez 22 lata rozpatrywała roszczenia instytucji Kościoła katolickiego. Archiwum Komisji na polecenie Donalda Tuska badali prawnicy z działu kontroli kancelarii premiera. Kancelaria odmówiła ujawnienia raportu. Znaleźliśmy go jednak w aktach sprawy przeciwko członkom Komisji podejrzanym o korupcję i działanie na szkodę skarbu państwa. Śledztwo prokuratury i CBA sprawiło, że rząd rok temu rozwiązał Komisję.

Facebook i legalne dzielenie się plikami muzycznymi? PSL mówi TAK! - PC World - Testy i Ceny sprzętu PC, RTV, Foto, Porady IT, Download, Aktualności

Facebook i legalne dzielenie się plikami muzycznymi? PSL mówi TAK! - PC World - Testy i Ceny sprzętu PC, RTV, Foto, Porady IT, Download, Aktualności

sobota, 18 lutego 2012

KONIEC ŚWIATA

KONIEC ŚWIATA jest blisko. Biały bizon zwiastuje APOKALIPSĘ Indianie zamieszkujący amerykański stan Teksas i Dakotę Północną są przekonani, że nadciąga apokalipsa. A wszystko przez zmutowanego bizona, który się tam narodził. Arby Little Soldier, kowboj i mistrz rodeo z Dakoty Północnej, odbierał z żoną Patricią poród samicy bizona. Noc była deszczowa i burzliwa. Nagle w błysku pioruna kowboj zobaczył główkę cielaka i krzyknął z przerażenia - zwierzę nie było brązowe, tylko białe jak śnieg! Arby zrozumiał, że to właśnie na jego farmie w Greenville urodził się trzeci w historii świata biały bizon. Jako praprawnuk legendarnego indiańskiego wodza Siedzącego Byka, szamana Siuksów, wiedział, co to oznacza. To znak zapowiadający koniec świata! Prastara przepowiednia Indian głosi, że gdy na świat przyjdzie czwarty biały bizon, nastąpi apokalipsa. Ten, który urodził się w stadzie Arbiego, jest już trzeci. Kiedy urodzi się ostatni, czwarty biały bizon? Indianie uważają, że może to nastąpić w każdej chwili...

PRZEPOWIEDNIE SIOSTRY FAUSTYNY NA 2012 ROK

Edgar Cayce, zwany współczesnym Nostradamusem lub "śpiącym prorokiem" przewidywał katastrofy oraz koniec świata. Jego teoria o zmianie osi ziemskiej potwierdza przypuszczenia Majów o nadchodzącym w 2012 r. końcu świata.
PRZEPOWIEDNIE SIOSTRY FAUSTYNY NA 2012 rok - Czy potwierdzają ... Siostra Faustyna jest znana przede wszystkim jako głosicielka kultu Miłosierdzia ... Edgar Cayce, czyli “śpiący prorok” przewidywał wiele katastrof w przyszłości. Jego zdaniem, nadejdzie taki czas, w którym dosięgnie nas zdarzenie, które będzie miało związek ze zmianą osi ziemskiej czyli przebiegunowaniem ziemi. Według niego to zdarzenie następuje cyklicznie co 13,5 tysiąca lat, i ma przypaść na rok 2012. Jego teoria zgadza się zarówno z przepowiedniami Majów jak i wizją Nostradamusa! Z Majami wieszcz nie zgadzał się wyłącznie co do długości okresu czasu, co który Słonce wykazuje hiperaktywność. Majowie twierdzili, że jest to 11,5 tys. lat zaś Cayce uważał, że to 13,5 tys. lat.

Mucha z PO: Starsi ludzie chodzą do lekarza dla rozrywki

Pani Minister będąc w komisji zdrowia tak wypowiadała sie o starszych i chorych ludziach...! Po latach ciężkiej pracy, z nędznymi emeryturami schorowani emeryci godzinami przesiadują w szpitalach i przychodniach, by lekarze ulżyli im w cierpieniach i mogli jeszcze trochę pożyć. Z perspektywy posłanki PO Joanny Muchy -" Starsi ludzie są przyzwyczajeni do traktowania wizyt u lekarza co dwa tygodnie jako rozrywki" – podsumowała Joanna Mucha w wywiadzie dla gazetki PO. Zdaniem Muchy kiedy szpital nie może wyrobić limitu zwozi ludzi z domów spokojnej starości. - Tam właściwie każdy kwalifikuje się na operację biodra. Tylko jaki jest sens wykonywania takiej operacji u 85-latka, który nie chodzi i nie będzie chodzić, bo się nie zrehabilituje – głowi się posłanka PO. Więc może od razu wprowadzić eutanazję. Dla 85-latka leczenie nie jest rozrywką. Wygląda na to, że starszemu człowiekowi należy się tylko wózek inwalidzki. To skandaliczna wypowiedź – bulwersuje się w „Fakcie” Piecha. Później Mucha przeprasza za słowa "Starsi ludzie chodzą do lekarza dla rozrywki" co nie zmienia jej postawy w stosunku do starszych ludzi.
KOLEJNA WPADKA MINISTER JOANNY MUCHY: Tajne faksy Muchy przychodzą do pani Danuty Minister sportu Joanna Mucha nie przestaje się kompromitować! Teraz okazuje się, że jej urzędnicy nawet nie potrafią wysłać faksu! Jej ważna korespondencja z ministrem spraw wewnętrznych Jackiem Cichockim trafiła do... pani Danuty Włoszczyńskiej z warszawskiego Mokotowa. Poniedziałek, kilka minut po godzinie 11. W mieszkaniu pani Danuty rozdzwania się faks informujący o nowej wiadomości. Kobieta podchodzi do maszyny, czyta, kto do niej pisze i... przeciera oczy ze zdumienia. Wiadomość zaczyna się od słów "Pan Jacek Cichocki, Minister Spraw Wewnętrznych", a na dole odręczny podpis minister sportu Joanny Muchy. Wiadomość bardzo ważna, bo dotyczy stanu bezpieczeństwa na Euro 2012, za które minister Mucha odpowiada osobiście. Pani Danuta myślała, że to jakieś żarty. Ale zaraz przyszedł kolejny faks z Ministerstwa Sportu, tym razem adresowany do marszałek Sejmu Ewy Kopacz. Był to załącznik do pierwszej wiadomości. - Jaki oni tam mają bałagan, skoro wysyłają poufne wiadomości, nie sprawdzając dobrze numeru? - zastanawia się pani Danuta. - Wynika z tego, że nasza pani minister kompletnie nie orientuje się w powierzonych jej zadaniach - zauważa kobieta.

piątek, 17 lutego 2012

Już za parę miesięcy Unia Europejska może wprowadzić restrykcyjne zmiany w sposobie sprzedawania alkoholu - informuje Dziennik Gazeta Prawna. To postulaty Światowej Organizacji Zdrowia, która tym sposobem chce walczyć z alkoholizmem, zwłaszcza wśród młodzieży. Zostały one przyjęte przez kraje UE, w czasie polskiej prezydencji. Zgodnie z nimi, sklepy monopolowe mają być prowadzone wyłącznie przez państwo i znajdować się na obrzeżach miast. Jeśli zmiany wejdą w życie, sklepy z alkoholem mogłyby działać jedynie osiem godzin dziennie.

Implanty w Gimnazjum

Trzynastoletnim uczennicom przynajmniej 9 gimnazjów w Southampton wszczepiono podskórne implanty hormonalne - donosi "The Daily Telegraph". Dokonujący zabiegu lekarze wytłumaczyli dziewczynom, że ich rodzice nie muszą o niczym wiedzieć. Część rodziców o fakcie zaszycia w ramionach ich córek 3 cm pręcików, dowiedziała się od tych, które się wygadały. Bo dziewczyny wcześnie zaczynają uprawiać seks i panuje prawdziwa epidemia nastoletnich ciąż - gazeta cytuje wyjaśnienia. Gdy pilotażowy program ruszał w 2009 roku, wszystkim rodzicom uczestniczących w nim dzieci władze listownie wysłały informacje. Problem w tym, że informowanie kolejnych roczników pozostawiono dyrekcji szkół - zauważa gazeta. Ministerstwo zdrowia broni programu twierdząc, że dzięki implantom liczba ciąż u nastolatek z Southampton zmniejszyła się o jedną piątą. Niemniej, rodzice i organizacje pozarządowe, jak Family Education Trust, oskarżają rządzących o ułatwianie ich pociechom rozwiązłości seksualnej - podkreśla "The Daily Telegraph". " To przerażająca informacja.. Jak można na podstawie wywiadu z 13 letnim dziecku wszczepiać pod skórę hormony? Dlatego że wypełni formularz w szkole.. hormony ingerują w CAŁY organizm, rozregulowują go.. nie mówiąc już o celu tzn żeby 13-15 latki nie zachodziły w ciążę. Dzieci będą mogły wypełnić zgodnie z ich wolą ankietę ( przecież nikt nie będzie tej ankiety sprawdzał z rzeczywistością, bo pełną wiedzę na temat zdrowia dziecka mają rodzice a tą operację robiono bez ich wiedzy) tak żeby np potem chłopczyk 14 letni powiedział 12 latce: chodź pobawimy się w mamę i tatę, nie będziemy mieć dziecka bo przecież masz implant.. dawno tak się nie przeraziłem stanem psychicznym ludzi i tym jak nieodpowiedzialni jesteśmy.."
Piotr Marzec Forum Działań Obywatelskich
01.03.2012 Obchody Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" Dzisiaj potomkowie komunistycznych oprawców odzierają nas bezkarnie z resztek godności, wolności i mienia. Przypomnijmy sobie tych, którzy mieli odwagę bronić wolności, płacąc najwyższą cenę. Zachęcam wszystkich, którzy będą dnia 01.03.2012 w Warszawie, do wzięcia udziału w obchodach Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Myślę, że każdy patriota powinien tego dnia uczcić Ich pamięć. Zwłaszcza teraz, gdy władza traktuje nasze państwo jak obszar okupowany, a społeczeństwo jak niewolników, „Żołnierze Wyklęci” powinni być dla nas wzorem.

Z konferencji PiS. Do leków dopłacimy ponad 300 mln zł | Alternatywne Media Rzeczypospolitej Polski

Z konferencji PiS. Do leków dopłacimy ponad 300 mln zł | Alternatywne Media Rzeczypospolitej Polski

Dlaczego ACTA stoi ponad prawem krajowym? Przypomnienie | Alternatywne Media Rzeczypospolitej Polski

Dlaczego ACTA stoi ponad prawem krajowym? Przypomnienie | Alternatywne Media Rzeczypospolitej Polski

Znikają leki za grosik.

Problemy z dostępem do leczenia, związane m.in. z wprowadzeniem nowej ustawy refundacyjnej, grożą kalectwem dzieciom z zapalnymi chorobami reumatycznymi - alarmowali lekarze i rodzice małych pacjentów na konferencji prasowej. Dlaczego znikają leki za "grosik"? Zorganizowało ją Ogólnopolskie Stowarzyszenie Młodych z Zapalnymi Chorobami Tkanki Łącznej "3majmy się razem" przy okazji II Ogólnopolskiej Konferencji "Interdyscyplinarne Oblicza Reumatologii", która w piątek i sobotę odbywa się w Warszawie. "Po wprowadzeniu ustawy sytuacja się pogorszyła" - Mój syn Michał zachorował na młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów (MIZS), gdy miał 3 lata. Obecnie czuje się dobrze, jest sprawny, ale obawiam się, że niedługo zamiast piłki będę mu musiał kupić wózek inwalidzki - powiedział obecny na spotkaniu Piotr Piotrowski, ojciec chłopca, który obecnie ma 10 lat. Zaznaczył, że w Polsce dzieci z zapalnymi chorobami stawów już wcześniej nie miały zadowalającego dostępu do nowoczesnych terapii, zwłaszcza tzw. biologicznych. Wraz z wejściem w życie ustawy refundacyjnej uległ on dodatkowo pogorszeniu. Według nowego prawa leki można objąć refundacją tylko zgodnie z ich wskazaniami rejestracyjnymi, tj. umieszczonymi w charakterystyce produktu leczniczego (ChPL), przypomniał prezes Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego prof. Piotr Wiland. Jak wyjaśnił, zanim u dziecka można wprowadzić leczenie biologiczne, trzeba stosować tzw. klasyczne leki modyfikujące przebieg choroby, które nie posiadają wskazań rejestracyjnych w terapii MIZS i innych zapalnych chorób stawów u dzieci, bo na najmłodszych leków się przeważnie nie testuje. - Leki te stosuje się jednak od lat ze wskazań klinicznych, bo lekarze ze swoich doświadczeń wiedzą, że one działają - powiedział ekspert. "Wielu rodziców nie będzie na to stać" - Przy braku refundacji rodzice dzieci, którzy jeszcze niedawno płacili za opakowanie jednego leku 3,2 zł, teraz muszą zapłacić ponad 400 zł miesięcznie Wielu rodziców nie będzie na to stać, bo chorzy na MIZS zażywają często więcej niż jeden lek i nieraz jeden rodzic musi rezygnować z pracy, by opiekować się dzieckiem. - Przez to tysiące dzieci z zapalnymi chorobami stawów skazane zostaną na niepełnosprawność, bo choroba postępuje u nich bardzo szybko. Tu liczy się każdy dzień A leki dla dzieci chorych na Astmę lekarz pierszgo kontaktu również nie może zapisać ,bo ma do tego tylko prawo specjalista do którego na wizytę trzeba nieraz rejestrować się pare miesięcy naprzód. Bez leków szybko nastąpi pogorszenie się choroby i pozostanie już tylko chospitalizacja za którą trzeba zapłacić wielokrotnie więcej .Czy to ma być oszczędność?

Dobra decyzja

Donald Tusk proponuje EPL odrzucenie ACTA Premier Donald Tusk zapowiedział, że w Polsce nie będzie ratyfikacji ACTA w obecnym kształcie. Poinformował także, że zaproponował przywódcom partii należących do frakcji Europejskiej Partii Ludowej w PE odrzucenie umowy w formie wynegocjowanej przez Komisję Europejską. Dzięki akcji INTERIA.PL do polskich parlamentarzystów dotarły prawie dwa miliony e-maili w sprawie ACTA Premier poinformował podczas piątkowej konferencji prasowej, że wysłał w piątek list do przywódców partii, które współpracują z PO i PSL w ramach Europejskiej Partii Ludowej z propozycją odrzucenia ACTA w tym kształcie, jaki został wynegocjowany przez Komisję Europejską. Wcześniej szef rządu oraz minister administracji i cyfryzacji Michał Boni spotkali się z europarlamentarzystami PO, z którymi rozmawiali o debacie nad tym porozumieniem odbywającej się w PE

Bulwersujący "żart" posła PiS o ministrze sportu

Bulwersujący "żart" posła PiS o ministrze sportu

PŚ w Szklarskiej Porębie: pasjonujący finisz, wygrana Ingemarsdotter

PŚ w Szklarskiej Porębie: pasjonujący finisz, wygrana Ingemarsdotter

środa, 15 lutego 2012

Premia Prezesa NCS


Rząd zmienia ustawę refundacyjną pozbawiając chorych niektórych refundowanych leków, tłumacząc że trzeba wprowadzić duże oszczędności i nie wolno trwonić publicznych pieniędzy.              
    Natomiast wczoraj z przekazów telewizyjnych dowiadujemy się że Prezes NCS po dymisji ma otrzymać 570 tys zł .

W tym miejscu trzeba zadać pytanie, czy w dobie kryzysu i oszczędności na obywatelach, rząd ma prawo do nagradzania poprzez wypłaty premi dla prezesa NCS tak olbrzymiej kwoty ?
      Pani minister powinna rozważyć czy wogóle z uwagi na niedoróbki Stadionu Narodowego należy pozbawić prezesa premi.
    Moim zdaniem przykład oszczędności powinien iść z góry, jak bowiem społeczeństwo ma oszczędzać, jeżeli ministerstwo wydaje takie pieniądze na premie  za stadion z wadami na którym nie wiadomo,kiedy będą mogły odbywać się mecze lub inne imprezy...

poniedziałek, 13 lutego 2012

Odeszła Whitney Houston


11 lutego w wieku 48 lat zmarła Whitney Houston. Była tak pełna życia
Kochała muzykę (...) Była wspaniałą osobą o niebywałym talencie.




sobota, 11 lutego 2012

ACTA


Będzie referendum ws. ACTA? Podpisy wciąż są zbierane

 


 

Stefan Niesiołowski - POlityka Miłości

Tak wysławia się polski profesor, poseł i działacz Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego.

 


 Profesor nie powinien uczyć takiej nienawiści młodzieży bo nie wynika ona ani z wychowania chrześcijańskiego ani z etyki moralnej,  a przykład jaki borą młodzi ludzie z prof.Niesiołoskiego utwierdza ich w przekonaniu że nienawiść jest normą naszego życia. Nie tędy droga pane prof Niesiołowski.

Sprawdzian z religii.....

Czy tak wygląda wiedza  uczni w czasie testu z religii ?

czwartek, 9 lutego 2012

Cała  Europa przeprowadza akcje protestacyjne w sprawie ACTA. Brak akceptacji zróżnicowanych środowisk w różnych krajach świadczy że ustawa jest sprzeczna z oczekiwaniami.
W dniu 11 02 2012 r.we Francji i innych krajach o godź 13 odbędą sie manifestacje.W polsce prowadzona
jest akcja zbierania podpisów dotycząca ACTA.....

STOP ACTA ! Worldwide protest on February 11 > INVITE YOUR FRIENDS





sex emeryta

Co emeryci mówią o sexie ? to samo co o rządzie...
Emerytka  trzyma transparent z napisem: Ja nie potrzebuję seksu, rząd dyma mnie codziennie;

środa, 8 lutego 2012

Jutro pożegnamy noblistkę Wiesławę Szymborską.

Cześć Jej Pamięci... 


14 lutego Walentynki




Szukaj na tym blogu