środa, 7 marca 2012

Wyniki analizy skażonej soli.....

Nie jestem specjalistą z chemi ale trochę poszperałem w internecie poczytałem różnych opini na forach i to czego się dowiedziałem jest przerażające.Rząd próbuje zatuszować całą aferę i przedstawia opinie że sól wypadowa jest nieszkodliwa dla zdrowia. A oto co mówi specjalista pracujący w labolatorium nawozów sztucznych: Sól "wypadowa" to zgrabne, techniczne określenie jednego z ODPADÓW – dlatego bardziej pasuje tutaj określenie „odpadowa” - w procesie produkcji chloru w Zakładzie Chloru i Ługu Sodowego będącym częścią ogromnego kombinatu chemicznego we Włocławku (należącego do spółki ANWIL S.A.), który jest jedynym w Polsce producentem suspensyjnego polichlorku winylu (PCW). Sól odpadowa jest więc chemicznym odpadem poprodukcyjnym powstałym w procesie produkcji chloru. Powtórzmy jeszcze raz: nie jest to sól kamienna, nie jest to solanka, nie jest to sól glauberska, nie jest to sól spożywcza – jest to chemiczny odpad poprodukcyjny. Nabywana przez 3 nieuczciwe firmy w Anwilu sól odpadowa transportowana była luzem brudnymi wywrotkami, a następnie wysypywana łopatami przez robotnika w kaloszach na plac w zakładzie niespełniającym żadnych norm higienicznych i sanitarnych (to wszystko pokazane w programie TVN UWAGA). W czasie transportu, osuszania, składowania i przesypywania, sól mogła zostać DODATKOWO zanieczyszczona przez: pył, kurz, brud z ziemi, smary, osady i zanieczyszczenia atmosferyczne, drobinki skruszonego szkła, cząstki startego metalu, cząstki asfaltu, betonu, smołę, olej, benzynę, sadzę, piasek, spłukane odchody ludzkie/zwierzęce lub inną materię organiczną – nie można nic wykluczyć, przecież nikt nie sprawdzał tej soli ani jej przydatności do spożycia. To wszystko mogło znaleźć się w naszych wędlinach, serach i rybach. Pies jest niestety pogrzebany właśnie gdzieś w tych ostatnich 2% czy nawet ostatnim 0,1%........ "Prokuratura wyprowadza z tego wniosek, że w ramach prowadzonego śledztwa, w którym zarzuty przedstawiono pięciu osobom, należy wykluczyć paragraf Kodeksu karnego mówiący o powszechnym sprowadzeniu bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia wielu osób. Prokuratura ujawniła wyniki badań, aby uspokoić opinię publiczną. Teraz czeka na wyniki badań produktów, do wyrobu których użyto soli wypadowej (przemysłowej)." proceder trwał 14 lat a prokuratora chce zmienić kwalifikację czynu na podstawie 5 próbek? gdyby mieli 10 000 do zbadania, wziętych z rożnych partii podczas tych nastu lat to można by mówić, że są podstawy pod zmianę kwalifikacji czynu. Mieli dostać max 8 lat, teraz max 1 w więzieniu. To jest przykład jak działa Państwo POlskie wobec przestępców!!! Ludzie! Mają nas za całkowitych idiotów! Równie dobrze można by powiedzieć, że picie wody z kałuży ulicznej na przestrzeni wielu lat jest bezpieczne, ponieważ woda z kałuży w 98% ma ten sam skład chemiczny co woda z kranu, źródła czy z butelki (H20). Pies jest jednak pogrzebany gdzieś w tych ostatnich 2% czy nawet ostatnim 0,1%... woda w kałuży ulicznej może być zanieczyszczona brudem, piaskiem, benzyną, olejem i cząsteczkami ołowiu lub wyciekającymi płynami z przejeżdżających samochodów, a nawet drobinkami stłuczonego szkła. Nie mówiąc już o spłukanych odchodach ludzkich lub zwierzęcych. UWAGA!!!! Ci kłamcy nas oszukują, aby nie wywołać paniki. Podaję PRAWDZIWY skład tej soli, kopiując w całości post jednego z naszych forumowiczów. Mam nadzieję, że nie ma nic przeciwko temu :-) Oto analiza: "pracuję w laboratorium nawozów sztucznych, na własny koszt zrobiłem analizę soli wypadowej. Poniżej przedstawiam skład: NaCl min 94,6 % H2O max 0,2 % SO42 - 5,2 % K4Fe(CN)6 - 31 mg/kg pH 5-9 najgorsze świństwo to żelazocyjanek potasu, substancja rakotwórcza przy systematycznym spożywaniu. Mój post jest usuwany, proszę uprzejmie o kopiowaniu tego składu chemicznego i przekazywanie dalej chemikbiuro@o2.pl"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu