piątek, 7 grudnia 2012

Trzecia tajemnica fatimska uznawana jest często za największy sekret Kościoła. To właśnie w treści tego objawienia ukryta ma być prawda na temat przyszłych losów świata. Wiele osób wierzy, że wizja skryta w tej zapowiedzi wypełni się już wkrótce. Wszystko za sprawą sytuacji na Bliskim Wschodzie. Wiele osób z niepokojem spogląda na to, co dzieje się w Syrii. Protesty rebeliantów regularnie są tam tłumione przez krwawą dyktaturę Baszara al-Assada, a liczba ofiar wojny domowej rośnie z godziny na godzinę. Co gorsza, w sprawie oceny sytuacji w tym kraju nie potrafią się porozumieć przedstawiciele największych mocarstw, w tym Stanów Zjednoczonych oraz Rosji. Nie ma wątpliwości, że konfrontacja tych dwóch mocarstw oznaczałaby początek tego, czego wszyscy się dziś obawiają. Istnieje ryzyko, że w czasie konfliktu w Syrii użyta zostałaby broń masowego rażenia, a konfrontacja doprowadziłby do globalnego konfliktu. Najbardziej zdecydowane głosy sugerują, że kolejne incydenty zbliżają nas wielkimi krokami do wybuchu III wojny światowej, a ten - w ocenie wielu radykalnych komentatorów - mógłby oznaczać początek końca świata. Co ciekawe, na forach oraz blogach rośnie liczba sugestii wskazujących na to, że konflikt syryjski został zapowiedziany jako iskra zapalna, prowadząca do wybuchu III wojny światowej w jednej z tzw. tajemnic fatimskich. To właśnie tej informacji pilnie mieli strzec kolejni papieże. Przypomnijmy, 13 maja 1917 r. trojgu portugalskich dzieci objawiła się Matka Boska. Potem ukazywała się małym pasterzom jeszcze wielokrotnie, aż do 13 października 1917 r. W trakcie "spotkań" mali pasterze z Fatimy poznali treść trzech tzw. tajemnic fatimskich, które do dziś są przedmiotem licznych dyskusji i poddawane są przez niektórych wiernych interpretacjom. Kościół zaznajomił się z treścią każdej z tajemnic i uznał ich prawdziwość. Pierwsza z tajemnic stanowiła wizję piekła, które znajdowało się jakby pod ziemią i przedstawiała obraz mąk, które spotkają tych, którzy tam trafią. Druga tajemnica stanowiła zapowiedź nadejścia II wojny światowej oraz nawrócenia się Rosji.
Najwięcej emocji budzi do dziś trzecia tajemnica fatimska. Spisana została ona w roku 1944, a następnie zaklejona i opatrzona napisem "1960". W roku 1957 arkusz z jej treścią trafił do archiwum ówczesnego Świętego Oficjum, gdzie przechowywana była do roku 1959. Właśnie wtedy zapoznał się z nią papież Jan XXIII. Po odczytaniu pieczołowicie strzeżonej kartki odesłał ją z powrotem do archiwum, uznając jej treść za zbyt niebezpieczną. Dokładnie to samo zrobił kolejny papież - Paweł VI. Zgodnie z pojawiającymi się spekulacjami, obaj hierarchowie mieli uznać, że ujawnienie jej zawartości wywołałoby wśród wiernych strach i panikę. Sam papież Jan Paweł II przeczytał ją w 1981 r. - w czasie leczenia po zamachu na jego życie - przypomniał "Tygodnik Powszechny". Wywarła ona na nim ogromne wrażenie. Ojciec Święty natychmiast zorientował się bowiem, że dotyczyła ona jego osoby. Treść ujawnionej w 2000 r. przez Kościół przepowiedni miała dotyczyć zamachu na papieża Polaka. Ale wiele osób nie daje wiary w to, że rzeczywiście miało chodzić jedynie o próbę targnięcia się na życie głowy Kościoła. Pojawiają się sugestie, że treść objawienia wciąż nie została do końca wyjawiona. Ta skrywana rzekomo przez lata część proroctwa doczekała się nawet swojej nazwy - określa się je mianem czwartej tajemnicy fatimskiej. Opisane w niej rzeczy mają być tak straszne, że Kościół, by nie doprowadzić do paniki wśród wiernych - i nie tylko - postanowił zachować ją w tajemnicy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu