sobota, 31 marca 2012

Rozmowy przez sen

Mówienie przez sen zostało włączone, podobnie jak lunatykowanie, do zaburzeń typu parasomnii – czyli grupy niepożądanych zachowań podczas snu. Czyżbyśmy w trakcie snu wcielali się w obcych nam ludzi? Osoba mówiąca przez sen nie jest świadoma, a po przebudzeniu niczego nie pamięta. Trudno stwierdzić na ile słowa wypowiadane przez sen mają sens. Najczęściej wypowiedzi te są niewyraźne i niejasne, choć niektóre osoby potrafią mówić pełnymi zdaniami, odpowiadać na pytania, a nawet mówić w obcym języku, którego nigdy się nie uczyły. Ja nigdy bym tego nie powiedział! Co ciekawe, zaburzenie to może wystąpić zarówno w trakcie głębokiego snu jak i w fazie REM, czyli takiej, podczas której występują marzenia senne. W czasie płytkiego snu mięśnie szczęki jak i struny głosowe powinny być nieaktywne, jednak zdarza się, że nie zostaną wyłączone i w takim przypadku słowa wypływające z ust wyśnionych postaci śpiąca osoba wypowiada na głos. Oznacza to, że jeśli nasz partner/partnerka zacznie nas obrażać przez sen, to w rzeczywistości może to być jedynie odzwierciedleniem tego, że ktoś jego bądź ją, obraża w marzeniu sennym. Podobnie możemy sobie przyśnić sytuację, podczas której ktoś mówi do nas w obcym języku i w efekcie zaczniemy te niezrozumiałe dla nas słowa wypowiadać na głos w trakcie snu. Zwykły bełkot W przypadku, gdy mówienie występuje w fazie głębokiego snu, podczas którego najczęściej nie powstają jeszcze żadne marzenia senne, za występowanie tego zaburzenia odpowiadają bądźcie zewnętrzne. Tę fazę można sobie wyobrazić jako coś podobnego do zasypiania – nasze ciało powoli odcina się od środowiska otaczającego osobę śpiącą, następuje spowolnienie metabolizmu, spada ciśnienie krwi, zwolnione zostają oddechy i rytm serca, czyli organizm po prostu odpoczywa.

piątek, 30 marca 2012

Sformułowania pętak

Premier obraża Polaków twierdząc że są pętakami. Onet pl informuje: Szef "S" Piotr Duda po­wie­dział zwra­ca­jąc się do pre­mie­ra Do­nal­da Tuska, że nie przy­jął do sie­bie okre­śle­nia "pętak, czy pę­ta­ki", ale boi się, by nie wzię­ły tego do sie­bie dwa mi­lio­ny osób, które po­par­ły wnio­sek "S" o re­fe­ren­dum w spra­wie wieku eme­ry­tal­ne­go oraz ma­ni­fe­stu­ją­cy związ­kow­cy. So­li­dar­na Pol­ska z kolei uważa, że słowa pre­mie­ra były ha­nieb­ne i za­po­wia­da skie­ro­wa­nie wnio­sku do sej­mo­wej ko­mi­sji etyki o uka­ra­nia Do­nal­da Tuska. - To była ha­nieb­na i nie­do­bra wy­po­wiedź - oce­ni­ła Beata Kempa. Przewodniczący KK NSZZ "Solidarność" Piotr Duda,fot.PAP/Grzegorz Jakubowski Wcze­śniej pre­mier Tusk prze­ma­wia­jąc w Sej­mie pod­czas de­ba­ty nad wnio­skiem "S", na­wią­zał do py­ta­nia z wnio­sku re­fe­ren­dal­ne­go (czy Po­la­cy opo­wia­da­ją się za utrzy­ma­niem do­tych­cza­so­we­go wieku eme­ry­tal­ne­go)i zwra­ca­jąc się do Dudy po­wie­dział: "Nie na tym po­le­ga od­po­wie­dzial­ność przy­wód­cy, panie prze­wod­ni­czą­cy, to jest tak łatwa rzecz, ja bym się, po­wiem szcze­rze, wsty­dził na pana miej­scu po­dej­mo­wać tak ła­twych zadań. Myślę, że nie po to pana wy­bie­ra­no na szefa So­li­dar­no­ści, aby się pan po­dej­mo­wał zadań, które wła­ści­wie jest w sta­nie wy­ko­nać każdy pętak, bo to jest naj­prost­sze, co może być".
Sejm odrzucając prawo Polaków do referendum potraktował ich tak samo jak dyktator w państwie totalitarnym który nie liczy się z swoimi obywatelami....

czwartek, 29 marca 2012

Promieniowanie w elektrowni Fukushima jest katastrofalne!

Czy powinniśmy obawiać się obecnie jakichś zagrożeń związanych z nadmiernym promieniowaniem? W większości mediów cisza, więc - przynajmniej w teorii - nie musimy drżeć przed żadnym niebezpieczeństwem radiologicznym. Jak jest w rzeczywistości? Zdaniem niektórych ekspertów, wcale nie jest tak, że możemy spać spokojnie. Jeden z reaktorów znajdujących się w elektrowni jądrowej Fukushima, który wskutek ubiegłorocznego kataklizmu uległ awarii, wciąż emituje ekstremalnie wysokie dawki promieniowania. Z najnowszych informacji wynika też, że w systemie chłodzącym jednego z reaktorów znajduje się zdecydowanie za mało wody, by efektywnie go zabezpieczyć. Kompleksowe badania jednego z reaktorów, które przeprowadzono niedawno, pozwoliły stwierdzić, że sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna. Japońscy naukowcy, za pomocą specjalnego narzędzia, które wyposażone było w kamerę, termometr, dozymetr (miernik promieniowania) oraz wodowskaz, przeprowadzili wizję lokalną w komorze reaktora nr 2.
Zniszczenia, do jakich doszło po ubiegłorocznej katastrofie, okazały się znacznie bardziej poważne, niż dotychczas sądzono. Panujące w komorze ochronnej reaktora promieniowanie jest dziesięciokrotnie wyższe, niż wynosi śmiertelna dla człowieka dawka. Udało się również ustalić, że stopione paliwo jądrowe, naruszając rdzeń, wyciekło na jedną z warstw podstawowego zbiornika komory ochronnej. Eksperci oszacowali, że wydostała się ponad połowa substancji - poinformował dziennik "Daily Mail". Ustalono, że obecna dawka promieniowania w komorze ochronnej reaktora wynosi 70 siwertów na godzinę. Oznacza to, że w pobliżu tego miejsca obecnie nie mogą być wykonywane żadne prace przez człowieka.

Przemilczana krzywda

Najwyżej 11 proc. zgwałconych mężczyzn zgłosi przestępstwo policji. Pokutuje przeświadczenie, że mówienie na ten temat jest równie upokarzające jak sam akt przemocy. W kilka minut po tym, jak umieściliśmy na Twitterze apel o kontakt do mężczyzn, którzy padli ofiarą gwałtów, do redakcji zaczęły napływać e-maile. Brutalny atak na tle seksualnym, gwałt dokonany przez obcego. Wyznania zgwałconych przez przyjaciela, kolegę, znajomego ojca, przez brata… Niektórzy chcieli mówić, by przełamać tabu i pomóc innym przerażonym ofiarom, przekonać je, by szukały pomocy. Ale inni mężczyźni nie byli w stanie się przemóc. Ktoś napisał po prostu: "Nie wiem, co mam robić, co powiedzieć ani jak żyć z tym, co mi się przydarzyło. Lata temu powinienem poszukać specjalistycznej pomocy, ale bałem się tego piętna". Milczenie jest normą. We wnioskach raportu sporządzonego na zlecenie brytyjskiego rządu czytamy, że tylko 11 proc. mężczyzn padających ofiarami przestępstw seksualnych zgłasza to policji. Biorąc pod uwagę oficjalne statystyki Metropolitan Police, mówiące o 945 takich napaściach w ubiegłym roku, oznacza to, że w Londynie co godzinę gwałcony jest mężczyzna. Badania akademickie sugerują jeszcze niższy wskaźnik zgłoszeń. – Biorąc pod uwagę kilka analiz problemu uważamy, że liczba zgłoszonych gwałtów kształtuje się na poziomie 3 – 5 proc. – mówi Michael May z fundacji Survivors UK pomagającej mężczyznom, którzy padli ofiarami gwałtu albo napaści na tle seksualnym. Zmowa milczenia na ten temat jest to tego stopnia zakorzeniona w powszechnej świadomości, że żaden z rozmówców, którzy zgodzili się podzielić z "Timesem" swoją historią, nie chciał ujawnić swojego prawdziwego imienia. Fundacja Survivors ma nadzieję nagłośnić problem prowadząc pierwszą tego rodzaju kampanię społeczną. Na plakatach i billboardach widnieje slogan: "Prawdziwi mężczyźni padają ofiarami gwałtów – i mówienie o tym wymaga prawdziwej odwagi". Ilustracją jest wielki gwóźdź sterczący z przebitej piłki do rugby.

Ile można zarobić na korepetycjach?

Niektórzy nauczyciele udzielając prywatnych lekcji zarabiają nawet po 10 tys. złotych miesięcznie. Korepetycje to prawdziwa fabryka pieniędzy, zazwyczaj nielegalna.
Nauczyciel podczas roku szkolnego może zarobić sporo. Ile ubyło z kieszeni rodziców. - Nawet nie chce mi się liczyć – załamuje ręce Małgosia, matka tegorocznej maturzystki. – Angielski to nie wszystko, są jeszcze korepetycje z chemii, matematyki i fizyki. To studnia bez dna. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego nauczyciele narzekają na swoje zarobki. Praca w szkole, czyli mała liczba zajęć pozwala im dorabiać. W sumie im zazdroszczę. Nie płacą podatku i mają się dobrze Ogłoszeń zatytułowanych „legalne korepetycje” szukać można jak ze świecą. Korepetytorzy to w większości prywatne osoby, które nie myślą o dzieleniu się swym dodatkowym dochodem z fiskusem. Chyba, że się wystraszą. W roku 2005 matka jednego z lubelskich maturzystów pozwała o odszkodowanie korepetytora, który źle przygotował jej dziecko do matury. Pozwem i w efekcie korepetytorem zainteresował się urząd skarbowy. Informacja o sprawie wywołała lawinowe zgłaszanie się korepetytorów do tamtejszych urzędów skarbowych. Chcieli zapłacić podatki, a dzięki dobrowolnemu zgłoszeniu się mogli uniknąć kary - nawet kilku tysięcy złotych.

Ile limuzyn ma rząd Tuska?

Rząd piechotą nie chodzi. Ministrowie mają do swojej dyspozycji aż 309 samochodów. W resorcie pracy i polityki społecznej na jednego ministra przypadają aż dwie limuzyny. Jak wykorzystywane są te, które stoją w garażu? – Na przykład do przewozu poczty – tłumaczy resort. Nic dziwnego, że rocznie utrzymanie aut pochłania ponad 5,5 mln złotych! Ministrów wozi aż 128 kierowców. W Szwecji żaden z szefów rządowych resortów nie ma służbowej limuzyny. W Wielkiej Brytanii państwo zapewnia samochód tylko ministrowi spraw zagranicznych. A w Polsce? Na jednego ministra przypada nawet po kilka limuzyn. Rekordzistą jest ministerstwo obrony, które posiada 85 samochodów służbowych. Ich utrzymanie w ubiegłym roku pochłonęło 1,45 mln zł. Mimo że szefa MSZ Radosława Sikorskiego (49 l.) wozi Biuro Ochrony Rządu swoją opancerzoną limuzyną, to i tak resort w garażach ma 60 aut, do prowadzenia których zatrudnia 42 kierowców. Paliwo, ubezpieczenia i naprawy samochodów to rocznie prawie milion złotych. We flocie jest m.in. 16 volvo i 23 mercedesy. MSZ tłumaczy, że nie kupuje nowych limuzyn. – Samochody służbowe użytkowane w Ministerstwie Spraw Zagranicznych są to samochody wycofane z polskich placówek dyplomatycznych, średnia rocznikowa floty wynosi 7-8 lat – tłumaczy się MSZ.
Ministrów i urzędników wozi aż 128 kierowców. Najlepiej płaci im ministerstwo sprawiedliwości. – Średnie wynagrodzenie miesięczne kierowcy wynosi 4 926,71 zł – mówi Faktowi Wioletta Olszewska z resortu sprawiedliwości. Ministerstwo Skarbu poza posiadaniem własnych limuzyny też wynajmuje. Tylko po co aż 18? Rocznie kosztuje to podatników kolejne 400 tys. złotych. A obywatele mają oszczędzać i pracować do śmierci żeby czasmi rząd nie musiał wypłacić emerytury.Czy nie jest to kpina z obywateli,czy tak miało wyglądac nasze państwo po transformacji ? Są to opinie wyrażane na różnych forach internetowych....

Skandal i oszukanie Polaków

Reforma emerytalna zaproponowana przez rząd PO-PSL to absolutny skandal i oszukanie wyborców - uważają posłowie Solidarnej Polski. Ich zdaniem, koalicja chce zmusić Polaków do życia na głodowej emeryturze lub pracowania do śmierci. Donald Tusk buduje nie tyle policyjne, co fiskalne państwo, które obmyśla jakby tu zastawić pułapkę na obywatela. Jesteśmy w czołówce krajów, które mają najdroższy prąd, gaz, leki, benzynę i trzeci od końca jeśli chodzi o ubóstwo społeczeństwa. Tak się nie da żyć
Niestety, obawiam się, że młodym ludziom będzie z każdym rokiem coraz trudniej znaleźć pracę, bo politycy nie porzucą swoich praktyk i recept, którymi nas od lat uszczęśliwiają. A ja nie wierzę, że jak przez lata postepowali w taki sposób, to nagle zmienią swoje nawyki.Stopa bezrobocia w ciągu 10-ciu lat ulega stałemu wzrostowi. Tusk reformę systemu emerytalnego sprowadził do jednego paragrafu: wydłużenia i zrównania wieku emerytalnego mężczyzn i kobiet do 67 lat.Nie ma dyskusji, jak zapewnić miejsca pracy, jak osłaniać osoby w przedłużonym wieku przedemerytalnym, co mają robić pracownicy, którzy ze względów fizycznych w starszym wieku nie będą w stanie wykonywać swojego zawodu, co zrobić, aby młodzi, którzy już dziś są na masowym bezrobociu, mieli pracę. Nieporuszona jest też sprawa najważniejsza - jak poprawić sytuację demograficzną Polski, bo samo przedłużenie wieku nic nie da.....

Astronauci widzieli UFO!

W programie zatytułowanym "NASA's Unexplained Files" mają się pojawić wywiady z astronautami, którzy podczas misji doświadczyli na własnej skórze czegoś niezwykłego - poinformował serwis "The Huffington Post". Od lat 60. ubiegłego wieku, kiedy człowiek rozpoczął eksplorację kosmosu, spotkania z nieznanym w przestrzeni kosmicznej są bowiem - jak się okazuje - na porządku dziennym. Natury wielu zjawisk i niezidentyfikowanych obiektów napotykanych przez pracowników NASA podczas badania kosmosu nie udało się wyjaśnić po dziś dzień. Według nieoficjalnych informacji, amerykańska agencja kosmiczna dysponuje wieloma materiałami (filmy i zdjęcia), które są dowodem na to, że człowiek w zderzeniu z bezmiarem kosmicznej pustki wciąż musi odgrywać rolę pokornego ucznia. Jedną z ciekawszych relacji, która zostanie zaprezentowana w programie, stanowi świadectwo Jima McDivitta, astronauty biorącego udział w misji Gemini 4, która odbyła się w 1965 r. W czasie lotu udało mu się dostrzec coś niezwykłego; coś, o czym nie potrafi zapomnieć. "W momencie, kiedy to zobaczyłem, powiedziałem, że coś jest naprzeciwko mnie albo na zewnątrz statku; coś, czego nie mogłem zidentyfikować. I nie sądzę, by kiedykolwiek komuś się to udało" - powiedział Jim McDivitt, były dowódca i pilot. "Zauważyłem coś, co miało biały, cylindryczny kształt, a w rogu posiadało wystający biały drąg - wyglądało to trochę tak, jak puszka po piwie z wystającym gładkim ołówkiem".

Koniec świata w przyszłym roku

Francji może grozić fala zbiorowych samobójstw członków sekt. Mają mieć związek z przepowiedniami końca świata w przyszłym roku. Alarm wszczęła rządowa komisja w Paryżu. Aż 300 tysięcy osób może być podatnych na zgubny wpływ fałszywych proroków. Komisja alarmuje, że coraz częściej przedstawiciele różnych sekt apelują do adeptów o "odejście w godności do lepszego świata". Eksperci obawiają się tragicznych wydarzeń, zwłaszcza we francuskich Pirenejach, bo według przepowiedni Nostradamusa, nawiązujących do kalendarza Majów, znajdująca się tam góra Pic de Bugarach będzie jedynym miejscem, które uniknie apokalipsy. Według niektórych sekt, pod tą górą, która zainspirowała film Stevena Spielberga "Bliskie spotkania trzeciego stopnia" znajduje się statek kosmitów. Mają oni uratować ludzi, którzy pozbędą się powłoki cielesnej. Rządowa komisja ds. Zwalczania Sekt domaga się, by autorów groźnych apeli zaczęły tropić służby specjalne i policja.

wtorek, 27 marca 2012

Jak parzyć herbatę ?

Jakie błędy popełniamy przy parzeniu herbaty ? Mamy wiele różnych rodzajów ,ale czy wybieramy te właściwe? Herbat dla leniwych, czyli w torebkach na sklepowych półkach nie brakuje. Jednak czy wiemy do końca, co znajduje się w tych zgrabnych woreczkach? Niestety raczej się nad tym nie zastanawiamy. A szkoda, bo w torebkach często znajdują się najgorszej jakości herbaty produkowane z pyłu herbacianego i bardzo drobnych kawałków liści. Lepiej też nie kupować herbat rozpuszczalnych w postaci granulatu. Z prawdziwą mają niewiele wspólnego, natomiast mieszczą w sobie imponującą liczbę związków chemicznych znanych nam z tablicy Mendelejewa. Jeśli chcemy napić się dobrego, wartościowego naparu, wybierzmy aromatyczne herbaty liściaste produkowane z całych liści lub z ich dużych kawałków. Warto o tym pamiętać, bo jak mówią statystyki, rocznie topimy w herbacie miliard złotych. A oto kilka przykładów jak zaparzać właściwie herbatę...

poniedziałek, 26 marca 2012

Reklama Coca-Coli

Hiszpański oddział Coca-Coli wypuścił reklamę przygotowaną specjalnie na Euro 2012 odbywające się w Polsce i na Ukrainie. Głównym bohaterem jest... Jacek. Emigrant z Polski, mieszkający w Hiszpanii od 2006 roku, pracujący na budowach. Zdaniem internautów to powielanie stereotypów i obrażanie Polaków. Jednak czy aby na pewno?

Warszawa w okolicach równika

Warszawa w okolicach równika. Czym grozi przebiegunowanie Ziemi Wg niektórych teorii, zmiana biegunów magnetycznych Ziemi ma doprowadzić do wystąpienia gwałtownych zjawisk, takich jak silne trzęsienia ziemi czy olbrzymie fale tsunami. Co na ten temat sądzą naukowcy? Czy nie popadamy w zbiorową histerię związaną z nadchodzącym końcem 2012r?Czy bedzie nam dane doczekać 2013 r....

czwartek, 22 marca 2012

Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci!!!

Takie myślenie zafunduje nam starzenie społeczeństwa, niewydolność gospodarki, po czym przymusowy napływ imigrantów "ratujących " gospodarkę, w efekcie multikulti - i zapewne efekt Francji -Poloarabię.... Bo dziś oszczędza się na żłobkach, przedszkolach, darmowych studiach żeby było czym wykarmić kolesiów i płacić premie po pół miliona kolesiom co oddają najdroższy stadion świata z opóźnieniami i felerami... - Tego typu akcje w skali całego kraju [ostatnio 5 sztuk etui na tablety za 1 mln zł w jakimś urzędzie miasta...] robią z nas takie dziadowskie państwo.... A takie wypowiedzi już były w okresie III Rzeszy gdzie propaganda mówiła: Aby doprowadzić do znośnego dla nas rozmnażania się ludności, jest nagląco konieczne zaniechanie na wschodzie tych wszystkich środków, które zastosowaliśmy w Rzeszy celem podwyższenia liczby urodzin. Na terenach tych musimy świadomie prowadzić negatywną politykę ludnościową. Poprzez środki propagandowe, a w szczególności przez prasę, radio, kino, ulotki, któtkie broszury, odczyty uświadamiające itp. należy stale wpajać w ludność myśl, jak szkodliwą rzeczą jest posiadanie wielu dzieci. Powinno się wskazywać koszty, jakie dzieci powodują, na to, co można by zdobyć dla siebie za te wydatki. Można wskazywać na wielkie niebezpieczeństwa dla zdrowia, które mogą grozić kobiecie

Będą ekshumacje wszystkich ofiar katastrofy.

To była pozorowana sekcja zwłok - zdradzają nieoficjalnie dziennikarzom "Faktu" biegli, którzy pracują przy badaniach ekshumowanego ciała Przemysława Gosiewskiego. - Dokumenty sporządzone przez Rosjan mają się nijak do faktycznego stanu ofiary - dodają. Jak się dowiedzieli dziennikarze - są też ślady wskazujące na niewłaściwe obchodzenie się z ciałem Przemysława Gosiewskiego. Rosjanie - zdaniem rozmówców - mieli się dopuścić do zbezczeszczenia zwłok.
Trumnę z ciałem posła PiS wyjęto z grobu na warszawskich Powązkach w poniedziałek. Od tamtej pory niemal bez przerwy jest poddawane badaniom przez polskich ekspertów z zakresu medycyny sądowej z Krakowa, Wrocławia, Gdańska i Bydgoszczy. Szokujące odkrycie – Badanie są przeprowadzane niezwykle szczegółowo – mówi osoba znająca kulisy śledztwa. Jak ustalili dziennikarze "Faktu", nasi biegli patolodzy byli zdumieni tym, co odkryli. – Odkryto ślady niewłaściwego obchodzenia się z ciałem. Można tu mówić o tym, że doszło do zbezczeszczenia zwłok. Wydaję się, ze Rosjanie działali tak, jakby byli pewni, że nikt nie będzie otwierał trumien i tego nie wykryje – opowiada osoba zbliżona do śledztwa. Pozorowana sekcja Nasi lekarze ustalili także, że sekcja zwłok przeprowadzona w Moskwie została wykonana pobieżnie. – Właściwie można tutaj mówić o pozorowanej sekcji zwłok – mówi informator "Faktu". – Poza wykonaniem rutynowych cięć nie ma śladów przeprowadzania badań, jakie robi się podczas standardowej sekcji. A bez tego nie sposób określić, jaka była przyczyna śmierci ofiary – wyjaśnia. Wygląda więc na to, że Rosjanie w dokumentach wpisywali po prostu byle co. To właśnie dokumenty sekcyjne z Moskwy były powodem przeprowadzenia ekshumacji ciała Przemysława Gosiewskiego. Sporządzone były tak, jakby dotyczyły osoby innej niż zmarły polityk – napisano w nich, ze ofiara miała 180 cm wzrostu i nie miała żadnych szczególnych znaków. Poseł PiS był o 20 cm niższy i miał zdeformowane kości, to ślady po chorobie Heinego – Medina przebytej w dzieciństwie.

Skandal.Rosjanie zaszyli śmieci w ciałach ofiar!!!

Relacja gazety Polskiej.
Po badaniach ciał Przemysława Gosiewskiego i Janusza Kurtyki biegli nie potrafią określić przyczyny zgonu ofiar. Nadal nie wiadomo także, co spowodowało katastrofę smoleńską. Dlatego konieczne są ekshumacje pozostałych 93 ciał (w ub.r. odbyła się ekshumacja ministra Zbigniewa Wassermanna). Podczas badań okazało się również, że w Rosji doszło do zbezczeszczenia zwłok. Ustaliliśmy, że podczas badań ciał Przemysława Gosiewskiego, wicepremiera w rządzie PiS-u, oraz prof. Janusza Kurtyki, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, biegli nie potrafili określić przyczyny ich zgonu. Mało tego, ich ustalenia są sprzeczne z ustaleniami rosyjskich patologów, potwierdzonymi później przez ówczesną minister zdrowia Ewę Kopacz oraz premiera Donalda Tuska, którzy twierdzili, że ofiary katastrofy zmarły na skutek wielonarządowych obrażeń. Tymczasem narządy wewnętrzne ekshumowanych ofiar nie zostały naruszone. Wszystkie ciała muszą zostać zbadane – Ponieważ nie wiemy, co się stało, czy np. nie doszło do wybuchu, należy dokonać ekshumacji wszystkich ofiar katastrofy i przeprowadzić badania m.in. na obecność metalu. Dokładne zbadanie absolutnie wszystkich ciał leży w interesie społecznym. Nie wiemy, jakie badania wykonali Rosjanie w Moskwie, nie znamy ich wyników Michael Baden Nie wiemy, jakie badania wykonali Rosjanie w Moskwie, nie znamy ich wyników – stwierdził w rozmowie z „Codzienną” Michael Baden, światowej sławy amerykański patolog. – Jeżeli w samolocie doszło do eksplozji, to fragmenty metalu znajdują się w ciałach osób, które siedziały przy centrum wybuchu. Dlatego każde ciało należy prześwietlić promieniami RTG, co jednoznacznie potwierdzi lub wykluczy obecność metalu – dodał prof. Baden. Dowiedzieliśmy się, że ani w wypadku Przemysława Gosiewskiego, ani w wypadku Janusza Kurtyki nie przeprowadzono badań RTG, a żaden z członków zespołu biegłych uczestniczących w sekcji po ekshumacji nie ma doświadczenia w badaniu ofiar katastrof lotniczych. W takich badaniach uczestniczył natomiast wcześniej prof. Baden, którego Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie dopuściła do udziału w sekcjach, o co wnioskowały Beata Gosiewska i Zuzanna Kurtyka. Zbezcześcili zwłoki W trakcie sekcji okazało się także, że Rosjanie zbezcześcili ofiary katastrofy smoleńskiej. Nie dość, że wykonali pozorną sekcję, to w jamach brzusznych zwłok zaszyli rękawiczki, gazy, kawałki drewna, ziemię i śmieci, które znalazły się na stole sekcyjnym. Następnie brudne nagie ciała włożyli do foliowych worków i zamknęli w trumnach. – To woła o pomstę do nieba. Przecież lepiej traktuje się zwierzęta Andrzej Melak To woła o pomstę do nieba. Przecież lepiej traktuje się zwierzęta. Przedstawiciele polskiego rządu, którzy do tego dopuścili, powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej, a cały naród musi poznać szczegóły tych zdarzeń. Nie wolno pozwolić na to, by sprawa została zamieciona pod dywan, tak jak próbowano to zrobić dwa lata temu – mówi nam oburzony Andrzej Melak, brat Stefana Melaka, szefa Komitetu Katyńskiego, który zginął 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku. Rząd okłamał rodziny Rozmawiający z nami inni przedstawiciele rodzin są oburzeni kłamstwami polskiego rządu. – Minister zdrowia Ewa Kopacz zapewniała nas, że wszystko odbyło się z należytą starannością, że sekcje zostały wykonane w obecności polskich lekarzy. Mało tego – dziękowała Rosjanom, że tyle się można od nich nauczyć. Dziękuję bardzo za taką naukę i dziwi mnie bardzo bezgraniczne zaufanie naszego rządu do Rosjan – mówi nam Dariusz Fedorowicz, brat prezydenckiego tłumacza Aleksandra Fedorowicza. Rodziny przypominają wystąpienie Ewy Kopacz 13 kwietnia 2010 r. w Moskwie, na naradzie z premierem Władimirem Putinem. Minister Kopacz dziękowała wówczas Tatianie Golikowej, minister zdrowia Federacji Rosyjskiej. „Chciałabym przypomnieć o tym, że od momentu tragedii minęły już trzy doby. Wyniki wczorajszego dnia do najbardziej późnych godzin – 48 zidentyfikowanych ciał. Wszyscy dobrze rozumieją, jak wyglądają ciała ofiar takich katastrof. Dlatego identyfikacja zmarłych – to cała sztuka. Jest to wynik prac tak polskich anatomopatologów, jak i rosyjskich. Pracujemy jak jedna duża rodzina. Muszę powiedzieć, że po raz pierwszy jestem świadkiem podobnej, tak dobrej, można powiedzieć, wzorcowej współpracy oraz wzajemnego dopełnienia się w pracy. Jestem również upoważniona w imieniu tych, którzy już wylecieli, ale byli tu w charakterze krewnych i bliskich ofiar katastrofy, wyrazić podziękowanie pani minister za solidną pracę, za zaangażowanie w tę pracę” – dziękowała Ewa Kopacz. Zaledwie kilka tygodni później żandarmeria wojskowa przywiozła Beacie Gosiewskiej do domu ubranie, w którym jej mąż po sekcji miał zostać włożony do trumny. – W siedzibie żandarmerii w Mińsku Mazowieckim widziałem nietknięte garnitury, widziałem galowe odprasowane mundury, w których mieli być pochowani wojskowi, którzy zginęli w katastrofie. Nie rozumiem, dlaczego polskie władze tego nie wyjaśniły, dlaczego nie pozwolono nam otworzyć trumien – mówi zbulwersowany Dariusz Fedorowicz. Dorota Kania

środa, 21 marca 2012

Głupota Urzędników....

Czy nasi urzędnicy są przekupni i biorą łapówki? Czy nie posiadają odpowiedniego wykształcenia bo jak można nazwać zakup statków żeglugi śródlądowej które toną i są za szerokie. Kanał Elbląski jest unikatem w skali europejskiej i jest wielką atrakcją turystyczną która przez głupotę i niekompetencje urzędników straci wielu turystów... Nowe statki miały promować jedyny w świecie kanał z unikatowymi pochylniami, ale nigdy na niego nie wpłyną. Zamówione przez urzędników z Ostródy statki są o 5 cm za szerokie i nie mieszczą się ani w śluzach, ani na pochylniach. Mało tego. Nie przeszły testów, bo zaczęły tonąć. Tak biurokraci utopili trzy miliony złotych!
W przetargu ogłoszonym przez burmistrza Ostródy Olgierda Dąbrowskiego (60 l.) na budowę trzech jednostek, których armatorem miała być należąca do miasta Żegluga Ostródzko - Elbląska wystartowało dziesięć firm. Komisja przetargowa wybrała tę, której oferta była najtańsza.

poniedziałek, 19 marca 2012

Koniec historii w szkołach....

Nasz rząd co jakiś czas próbuje doprowadzić do rozkładu Polski i teraz znowu chce pozbawić uczenia sie w szkołach historii. Pięciu byłych opozycjonistów z lat 80. rozpoczęło w Krakowie głodówkę w obronie lekcji historii w szkołach. Głodujący domagają się zmiany planów Ministerstwa Edukacji dotyczących nowej podstawy programowej historii. Chodzi o szkoły ponadgimnazjalne, których uczniowie pierwszych klas zaczynaliby naukę od czasów współczesnych, by już rok później dokonać wyboru – nadal uczyć się tego przedmiotu na poziomie rozszerzonym czy zdecydować się na lekcje "historii i społeczeństwa", które z dzisiejszym programem nauczania dziejów Polski czy Europy nie mają wiele wspólnego. Według protestujących, te plany to próba zniszczenia polskiej tożsamości.

niedziela, 18 marca 2012

Mężczyzna ożenił się z lalką

Mężczyzna ożenił się z lalką.To fakt nie fikcja. Everard Cunion. 55-letni dżentelmen oznajmił właśnie światu, że... ożenił się z lalką.
Przyjaciele mężczyzny twierdzą, że w ciągu 9 lat był on z 9 różnymi manekinami. Dopiero, kiedy zaczął się wikłać w związki z atrapami kobiet, poczuł się podobno naprawdę szczęśliwy. Wcześniej, kiedy spotykał się z kobietami, które miały co najwyżej plastikowe wstawki pochodzące z klinik chirurgii plastycznej, zazwyczaj chodził z posępną miną. Pomimo tego, że kolejna żona Cuniona jest tylko (aż?) lalką, w Christchurch, w hrabstwie Dorset, z okazji ślubu odbyła się prawdziwa celebra - była biała suknia, goście, a państwo młodzi jechali do ślubu bryczką.

sobota, 17 marca 2012

Medyczny sekret.

Myślisz, że jesteś w stanie uniknąć GMO? Bardzo się mylisz. Zjadasz je w wielu powszechnie stosowanych lekach. Prawie 70% Polaków nie wie, co to jest GMO – wynika z badań przeprowadzonych przez TNS Pentor na zlecenie Centrum Nauki Kopernik. Ponad połowa badanych, która rozszyfrowała skrót GMO – genetycznie modyfikowane organizmy- uważa, że żywność wyprodukowana na bazie GMO ma niekorzystny wpływ na zdrowie. Zwolennicy hasła Polska wolna od GMO nie zawsze zdają sobie jednak sprawę, że całkowita eliminacja organizmów modyfikowanych genetycznie mogłaby doprowadzić do braku leków na wiele schorzeń.

Sól zawierała dioksyny i toksyczne pierwiastki,

Dlaczego rząd Polski w dalszym ciągu oszukuje społeczeństwo że sól wypadowa nie jest niebezpieczna dla zdrowia. Niezależne badania, wypowiedzi ekspertów i lekarzy jednoznacznie potwierdzają że sól jest bardzo niebezpieczna szczególnie dla dzieci.Potas może spowodować zatrzymanie akcji serca. Siarczany mogą oddziaływać na wątrobę, śledzionę, układ krwiotwórczy. Do tego dochodzą białaczki, anemie. Żywność i artykuły powinna zostać natychmiast wycofane z rynku. Sanepid i Naczelny Inspektor Sanitarny do którego należy część kompetencji podjął decyzje o wycofaniu niektórych artykułów spożywczych,natomiast Główny lekarz weterynarii natomiast nie podjął tych decyzji a do niego należy część artykułów takich jak np:sery,nabiał itp. Obaj panowie nie mogą się dogadać,lub specjalnie przeciągają żeby nie udostępnić listy firm stosujących sól wypadową. Można mieć podejrzenia że Inspektor Weterynarii jest w zmowie z tymi firmami. Sprawa jest jednak zbyt poważna żeby ją traktować żartobliwie,chodzi bowiem o zdrowie naszych dzieci .Zgodnie z prawem kto naraża dzieci na utratę zdrowia ponosi odpowiedzialność karną...Czyżby Państwo nie dbało o zdrowie naszych dzieci?Kto więc będzie w przyszłości będzie wypracowywał emerytury dla dzisiejszych posłów....

piątek, 16 marca 2012

Tajemnicze zjawiska końca Świata ?

Co oznaczają te dzwięki? Na Blogu: Kod władzy są opisane dziwne zjawiska które warto rozpropagować, bo być może dotyczą całej ludzkości i końca świata... Doniesienia o głuchym, metalicznym dźwięku dobiegającym gdzieś z nieba docierają do nas z całego świata. Od początku stycznia słyszany był w tak odległych miejscach jak Nowa Zelandia, Kostaryka, Dania, USA czy Węgry. W niektórych miejscach dźwięki były tak silne, że trzęsły się ściany i szyby w oknach domów. Trąby Jerycho

czwartek, 15 marca 2012

Uwaga! co znajduje się za słońcem?

Pasjonaci zajmujący się obserwacją kosmosu są zafascynowani, a naukowcy - jak zwykle - wysuwają najróżniejsze wyjaśnienia. W sieci pojawił się film przedstawiający z niedużej odległości procesy zachodzące na Słońcu. Baczni obserwatorzy zwrócili jednak uwagę na pewien krótki fragment tego materiału, w którym obok gwiazdy ukazuje się tajemniczy kulisty kształt. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że z ciemnej kuli wyłania się też długie, sięgające Słońca, ramię. Wygląda to tak, jakby niezidentyfikowany obiekt pobierał z naszej dziennej gwiazdy energię, by za chwilę się od niej oddalić.

środa, 14 marca 2012

Kod Biblii. Tajemnica liczby Boga

Czy Biblia skrywa zaszyfrowane tajemnice? Istnieje specjalny system, który ma pomóc odczytać tajemniczy "kod". Jego autorem jest jeden z najwybitniejszych ludzi nauki. Na podstawie swoich badań wyliczył, kiedy miałby nastąpić koniec świata.
Od zarania dziejów Biblia jest jedną z najbardziej fascynujących i tajemniczych ksiąg ludzkości. Powstała przez kilkanaście wieków, opierała się na przekazach ustnych spisanych po aramejsku, hebrajsku i grecku. Jej autorstwo przypisać można setkom przewodników duchowych izraelitów, a później chrześcijan. Wielu na jej kartach poszukiwało zaszyfrowanych wiadomości i przepowiedni. Czy Biblia rzeczywiście skrywa zakodowane tajemnice?
Newton, Madonna i da Vinci W ciągu wieków powstało wiele systemów próbujących rozszyfrować zawarty rzekomo w Biblii kod. Jednym z nich jest gematria, dawniej nazywana psychologią matematyczną. Opiera się ona na zasadzie przyporządkowania literom alfabetu hebrajskiego liczb. Konwertowane w ten sposób słowa i zdania poddawane są psychologicznej lub mistycznej interpretacji. Gematria używana bywa najczęściej przez chasydzkich interpretatorów Tory. Kodując w ten sposób imię Jezus otrzymać można liczbę 888. Co więcej, każde inne określenie Bożego Syna (Emanuel, Chrystus, Zbawiciel) również podzielne jest przez 8. Imię szatana natomiast, tak po hebrajsku jak i grecku, jest iloczynem liczby 13 (odpowiednio 364 i 2197). To samo odnosi się do innych diabelskich imion: Belzebub, Lucyfer i Belial. Za liczbę diabelską uważa się także 666. Występuje ona w Biblii aż trzy razy, ale najczęściej przywołuje się ją w kontekście naszpikowanej symboliką Apokalipsy (Ap.13,18). Święty Jan miał tu najpewniej na myśli ludzkie przywary takie jak przywiązanie do dóbr materialnych (hebrajskie itheron to w kabale pożytek, zysk). Trzy szóstki to zaprzeczenie boskich liczb: jeden, trzy i siedem, symbol apokaliptycznej Bestii. Bibliści utożsamiają 666 z Neronem, Cesarstwem Rzymskim i papiestwem. Sataniści natomiast używają jej jako symbol nienawiści i pogardy wobec chrześcijaństwa. Ciąg trzech szóstek to również przeciwieństwo liczby najświętszej "777", którą tłumaczy się jako skierowane do Boga zawołania "Święty, Święty, Święty". Adam Mickiewicz miał w "Dziadach" również posłużyć się gematrią, nazywając zbawcę narodu tajemniczym "44". Liczbowanie jest też częścią praktyk kabalistycznych, tajemnych nauk mistyki żydowskiej. Na kabale, którą praktykuje m.in. Madonna bazuje w pewnym stopniu teoria nazywana Kodem Biblii, według której w oryginalnej, hebrajskiej wersji tekstu zaszyfrowane są zapowiedzi wybuchu drugiej wojny światowej, Holokaustu i zamachu na Kennedy’ego. Co ciekawe, ten nie mający żadnego poparcia wśród oficjalnej nauki system stworzony został przez jednego z najwybitniejszych ludzi nauki, sir Isaaca Newtona. Twórca m.in. teorii ciążenia obliczył na podstawie analizy tekstu biblijnego, że koniec świata nastąpi w roku 2060. Dziś doszukiwanie się drugiego dna Biblii jest domeną zapaleńców, poszukiwaczy przygód i pisarzy. Ostatnią głośną sprawą z tajemnym kodem w tle była książka "Kod Leonarda da Vinci" brytyjskiego pisarza Dana Browna. Sprzedana w milionach egzemplarzy i przetłumaczona na ponad 30 języków wywołała ostrą krytykę ze strony władz Kościoła. Mimo to, wielu ludzi na świecie widzi w tekście Biblii nieodgadnioną zagadkę.

Co wiemy o jedzeniu ?

Czy wiemy co jemy ? Możemy to sprawdzić w tabeli
A czy to jedzenie jest zdrowe oceńcie sami... Zobaczcie ile kupy jest w waszym jedzeniu... Ile zużywamy wody i soli przy produkcji mięsa... Proszę o wasze opinie i komentarze.

wtorek, 13 marca 2012

Zbieracze złomu handlują szczątkami Tu-154M

Prokuratorzy przesłuchają samorządowców ze stołecznego Ursynowa, którzy w tym tygodniu byli w Smoleńsku. Decyzję podjęto po doniesieniach o możliwym odnalezieniu szczątków z katastrofy Tu-154M. Według "Super Expressu" szczątkami wraku mieli handlować lokalni zbieracze złomu. "Super Express" napisał, że delegacja ursynowskich samorządowców podczas wizyty na miejscu katastrofy Tu-154M miała zostać zaczepiona przez okolicznego mieszkańca, który zaprowadził ich do swojego garażu i pokazał m.in. części wraku samolotu. Według informacji gazety mężczyzna mówił, że odkupił szczątki od zbieraczy złomu. 5 tys. znalezionych przedmiotów
W październiku 2010 r. oględzin miejsca katastrofy w Smoleńsku dokonała - na wniosek polskiej prokuratury - grupa polskich archeologów i geofizyków. Prokuratura podawała, że oględziny miały na celu "odnalezienie ewentualnych pozostałych szczątków ofiar, fragmentów samolotu, jego wyposażenia oraz ruchomości należących do osób znajdujących się na pokładzie". Grupa odnalazła wtedy ponad 5 tys. przedmiotów związanych z katastrofą. Dokumenty z tych prac polska prokuratura uzyskała w kwietniu ubiegłego roku. Dlaczego była minister a obecna pani Marszałek Kopacz tak bezczelnie kłamała polakom że wszystko było dokładnie przekopane i zebrane .....

poniedziałek, 12 marca 2012

Rząd znowu kłamie...

Dlaczego nasz rząd ciągle kłamie i oszukuje tych najbiedniejszych ,starych i chorych Polaków. Leki będą tańsze - przekonywała była już minister zdrowia Ewa Kopacz (56 l.). Wszystko robimy dla dobra pacjentów - dorzucał jej następca Bartosz Arłukowicz (41 l.). Obiecać można dużo, ale w rzeczywistości w aptekach leki znów zdrożały. Najpierw w styczniu podskoczyły ceny aż 620 leków. W wyniku zmian na nowej liście leków refundowanych, pacjenci zapłacą w skali roku o 102 miliony złotych więcej. NFZ zaoszczędzi 718 milionów złotych. Tak wynika z analizy IMS Health - firmy zajmującej się analizą rynku farmaceutycznego. Nowa lista leków refundowanych obowiązuje od 1 marca. Szef IMS Polska Michał Pilkiewicz powiedział, że znacznie zwiększy się współpłacenie pacjentów za leki refundowane. Podkreślił, że nastąpią zmiany zarówno we współpłaceniu pacjentów jak i kosztach refundacji przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Pacjenci zapłacą o ponad 100 milionów złotych więcej za leki a Fundusz w wyniku spadku rynku leków jak i wzrost współpłacenia pacjentów zaoszczędzi 718 milionów - wyjaśnił. Współpłacenie pacjentów za leki w naszym kraju należy do najwyższych wśród krajów europejskich.
A NFZ będzie mógł podnieść sobie pensje i na Święta wypłaci kilkunasto-tysięczne premie ... Panie Premierze po co wogóle leczyć starych ludzi .Lepiej wydać zarządzenie że leczone będą osoby do 40 roku życia , a starsze będą leczone tylko prywatnie.Nie masz pieniędzy to umieraj!!!Gratulacje dla rządu....

niedziela, 11 marca 2012

Likwidacja szkolnych stołówek.....

Czy w naszej kochanej Polsce wszystko co dobre trzeba niszczyć ? Po ośmiu godzinach przebywania w szkole ciepły posiłek,ciepłe mleko czy herbata to jedyny posiłek który mogli dostać uczniowie w szkole, a rzad chce im to zabrać Likwidacja stołówek szkolnych to jeden z pomysłów krakowskich urzędników. Rodzice są wściekli, pomysłodawcy próbują się tłumaczyć, a dyrektorzy mają związane ręce. "Wdrożenie każdej reformy wymaga dodatkowych środków, a nie cięć budżetowych.
Z ubolewaniem można stwierdzić , że jest to polityka krótkowzroczna, której negatywne efekty odczuje całe społeczeństwo już w niedalekiej przyszłości" Ktoś chce na tej polityce zarobić!!!

Czarnobyl...

Światowej sławy fotoreporter Gerd Ludwig spędził rok dokumentowania następstw katastrofy jądrowej w Czarnobylu. W 1986 roku błędy w zakładzie na Ukrainie doprowadziło do eksplozji, która ostatecznie spowodował ponad ćwierć miliona ludzi na stałe ewakuacji swoich domów, aby uniknąć promieniowania i opadu promieniotwórczego. W ciągu kilku podróży do miejsca i regionu dla National Geographic Magazine w 1993, 2005 i 2011, Ludwig zgromadził dokumentalny zapis ludzi i miejscem nieodwracalnie zmieniony przez tragicznym wypadku. Jego podróż została 2011 częściowo finansowany przez kampanię Kickstarter. Teraz Ludwig wydała iPad aplikacji z ponad 150 fotografii, wideo i interaktywnych panoram. Zgromadzeni tu jest mały wybór prac Ludwig wprowadziła na przestrzeni lat wciąż rozwijającej się tragedii.
Czy chcemy żeby miasta w Polsce tak wyglądały...

piątek, 9 marca 2012

Niemcy chcą kupić LOT...

Lufthansa jest zainteresowana rynkiem w Europie Środkowej i Wschodniej. Tak wynika z wypowiedzi Jensa Bischofa, członka zarządu niemieckiej linii odpowiedzialnego za sprzedaż i zyski, której udzielił Pasazer.com w trakcie targów turystycznych ITB Berlin. - Przyglądamy się bardzo uważnie rozwojowi sytuacji, ale na tę chwilę nie mamy konkretnych i pewnych planów i środków dotyczących zakupu linii lotniczych - powiedział Bischof. - Serce Europy, ale także wschodnia część, są dla nas szczególnie interesujące, bo to obszary dynamicznego rozwoju - dodał. Prawdopodobnie sprzedamy kolejną cząstkę Polski. W naszej kochanej Polsce prawie wszystko już zostało sprzedane lub sprywatyzowane nie mamy już przemysłu ciężkiego ichutniczego.Rozbito na setki prywatnych spółek PKP, nie bacząc na bezpieczeństwo zlikwidowano służbę licząc tylko na zyski. Potęga polskich stoczni znana była na całym świecie,obecnie nawet stocznia marynarki wojennej zostaje zlikwidowana. Państwo obmyśla jakby tu zastawić pułapkę na obywatela. Jesteśmy w czołówce krajów, które mają najdroższy prąd, gaz, leki, benzynę i trzeci od końca jeśli chodzi o ubóstwo społeczeństwa
Czy Polacy są jeszcze u siebie w swoim kraju - bo jak nie jest się właścicielem to oznacza że nie jest się u siebie...

Dramat rodziny. Chora matka walczy o leki dla syna

Dramat rodziny. Chora matka walczy o leki dla syna Ta rodzina przeżywa prawdziwy dramat. Kobieta ma chorego syna, ale sama też jest chora. - Nie mam już siły. Tracę z każdym dniem pamięć. Boję się, że jakiś urzędnik jednym podpisem zabierze mi wszystko - mówi matka, chora na stwardnienie rozsiane, której syn ma być pozbawiony odżywek, które pozwalają mu żyć. - Dlaczego oni zabrali mi część godności? Ja państwu oddałam lata pracy - dodaje. link do filmu:

Polska absurdów.....

Czy w naszym kraju nie można przeżyć jednego dnia bez informacji medialnych o głupich przepisach,nagorliwości urzędników arogancji posłów i rządu do społeczeństwa. Ostatnio dowiedzieliśmy się że policjantki są "wiatropylne" a oto co powiedział przewodniczący związku Krasicki o swoich podopiecznych policjantkach.
-Powiem w ten sposób, sprawdzają się, oczywiście - mówił Krasicki. - Tylko jest taki... Po roku, dwóch, trzech od przyjęcia do pracy, służby w policji kobiety są pylne, wiatropylne, jak to się mówi, one są. Zachodzą w ciążę i mamy już po służbie - ocenił Krasicki. - A po powrocie z macierzyńskiego nie są już tak bojowe? - drążył prowadzący. - Po roku są mniej efektowne. Mniej efektowne [chodziło prawdopodobnie o efektywne - red.] i mniej bojowe - podsumował związkowiec.
Następnym absurdem wymyślonym przez Naczelny Sztab wojskowy jest: nadanie sasłużonym działaczom cywilnym honorowych odznaczeń za zasługi dla wojska, za które sami muszą sobie zapłacić. Nasuwa się pytanie czy nie należy wprowadzić dla oficerów opłat za każdy awans służbowy może to dałoby im trochę do myślenia ?

czwartek, 8 marca 2012

Wielka relikwia chrześcijan zostanie pokazana światu

Setki tysięcy pielgrzymów z całego świata i olbrzymie zainteresowanie ze strony mediów - już od przyszłego miesiąca wierzący - i nie tylko oni - będą mogli oglądać świętą szatę Chrystusa. Relikwia zostanie wystawiona na widok publiczny 13 kwietnia. Chętni będą mieli szansę ją zobaczyć w katedrze znajdujące się w Trewirze - jednym z najstarszych miast w Niemczech. Zgodnie z podaniami, jednolita tunika, która obecnie znajduje się w niemieckiej świątyni, należała do Jezusa. Mesjasz przywdział ją przed rozpoczęciem Drogi Krzyżowej. Tuż przed ukrzyżowaniem Chrystusa, obiekt miał się stać przedmiotem rywalizacji rzymskich legionistów. Chcąc zdobyć szatę, żołnierze przeprowadzili losowanie - przypomniał serwis Zenit.

Uwaga na słońce...

Od 8 marca Ziemię zaczną bombardować naładowane cząstki wyrzucone w przestrzeń przez największy od 5 lat wybuch na Słońcu - poinformowały władze amerykańskie.Nad Ameryką Środkową i Północną powstała piękna zorza . Te piękne zjawisko urzeka, lecz jest niebezpieczne dla ziemi. Erupcja, która nastąpiła 6 marca wieczorem, była na tyle silna, że może zakłócić łączność satelitarną, działanie urządzeń GPS i sieci przesyłowych energii elektrycznej. Przewoźnikom lotniczym zalecono zalecono zmianę tras ich samolotów tak aby nie przebiegały nad rejonami polarnymi. Zdaniem agencji NASA, astronauci przebywający w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) nie powinni być zagrożeni. Według amerykańskiej Administracji ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA), skutki erupcji zaczną być odczuwalne poczynając od 8 marca, od godz. 13 czasu polskiego i potrwają aż do 9 marca.

środa, 7 marca 2012

Wyniki analizy skażonej soli.....

Nie jestem specjalistą z chemi ale trochę poszperałem w internecie poczytałem różnych opini na forach i to czego się dowiedziałem jest przerażające.Rząd próbuje zatuszować całą aferę i przedstawia opinie że sól wypadowa jest nieszkodliwa dla zdrowia. A oto co mówi specjalista pracujący w labolatorium nawozów sztucznych: Sól "wypadowa" to zgrabne, techniczne określenie jednego z ODPADÓW – dlatego bardziej pasuje tutaj określenie „odpadowa” - w procesie produkcji chloru w Zakładzie Chloru i Ługu Sodowego będącym częścią ogromnego kombinatu chemicznego we Włocławku (należącego do spółki ANWIL S.A.), który jest jedynym w Polsce producentem suspensyjnego polichlorku winylu (PCW). Sól odpadowa jest więc chemicznym odpadem poprodukcyjnym powstałym w procesie produkcji chloru. Powtórzmy jeszcze raz: nie jest to sól kamienna, nie jest to solanka, nie jest to sól glauberska, nie jest to sól spożywcza – jest to chemiczny odpad poprodukcyjny. Nabywana przez 3 nieuczciwe firmy w Anwilu sól odpadowa transportowana była luzem brudnymi wywrotkami, a następnie wysypywana łopatami przez robotnika w kaloszach na plac w zakładzie niespełniającym żadnych norm higienicznych i sanitarnych (to wszystko pokazane w programie TVN UWAGA). W czasie transportu, osuszania, składowania i przesypywania, sól mogła zostać DODATKOWO zanieczyszczona przez: pył, kurz, brud z ziemi, smary, osady i zanieczyszczenia atmosferyczne, drobinki skruszonego szkła, cząstki startego metalu, cząstki asfaltu, betonu, smołę, olej, benzynę, sadzę, piasek, spłukane odchody ludzkie/zwierzęce lub inną materię organiczną – nie można nic wykluczyć, przecież nikt nie sprawdzał tej soli ani jej przydatności do spożycia. To wszystko mogło znaleźć się w naszych wędlinach, serach i rybach. Pies jest niestety pogrzebany właśnie gdzieś w tych ostatnich 2% czy nawet ostatnim 0,1%........ "Prokuratura wyprowadza z tego wniosek, że w ramach prowadzonego śledztwa, w którym zarzuty przedstawiono pięciu osobom, należy wykluczyć paragraf Kodeksu karnego mówiący o powszechnym sprowadzeniu bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia wielu osób. Prokuratura ujawniła wyniki badań, aby uspokoić opinię publiczną. Teraz czeka na wyniki badań produktów, do wyrobu których użyto soli wypadowej (przemysłowej)." proceder trwał 14 lat a prokuratora chce zmienić kwalifikację czynu na podstawie 5 próbek? gdyby mieli 10 000 do zbadania, wziętych z rożnych partii podczas tych nastu lat to można by mówić, że są podstawy pod zmianę kwalifikacji czynu. Mieli dostać max 8 lat, teraz max 1 w więzieniu. To jest przykład jak działa Państwo POlskie wobec przestępców!!! Ludzie! Mają nas za całkowitych idiotów! Równie dobrze można by powiedzieć, że picie wody z kałuży ulicznej na przestrzeni wielu lat jest bezpieczne, ponieważ woda z kałuży w 98% ma ten sam skład chemiczny co woda z kranu, źródła czy z butelki (H20). Pies jest jednak pogrzebany gdzieś w tych ostatnich 2% czy nawet ostatnim 0,1%... woda w kałuży ulicznej może być zanieczyszczona brudem, piaskiem, benzyną, olejem i cząsteczkami ołowiu lub wyciekającymi płynami z przejeżdżających samochodów, a nawet drobinkami stłuczonego szkła. Nie mówiąc już o spłukanych odchodach ludzkich lub zwierzęcych. UWAGA!!!! Ci kłamcy nas oszukują, aby nie wywołać paniki. Podaję PRAWDZIWY skład tej soli, kopiując w całości post jednego z naszych forumowiczów. Mam nadzieję, że nie ma nic przeciwko temu :-) Oto analiza: "pracuję w laboratorium nawozów sztucznych, na własny koszt zrobiłem analizę soli wypadowej. Poniżej przedstawiam skład: NaCl min 94,6 % H2O max 0,2 % SO42 - 5,2 % K4Fe(CN)6 - 31 mg/kg pH 5-9 najgorsze świństwo to żelazocyjanek potasu, substancja rakotwórcza przy systematycznym spożywaniu. Mój post jest usuwany, proszę uprzejmie o kopiowaniu tego składu chemicznego i przekazywanie dalej chemikbiuro@o2.pl"

Kolejna afera spożywcza.....

Policja przeszukuje kilkadziesiąt firm spożywczych w całej Polsce - dowiedziało się RMF FM. Funkcjonariusze szukają dokumentów dotyczących towaru z firmy w Wielkopolsce. Przez lata dostarczała ona susz jajeczny, który z prawdziwymi jajkami miał niewiele wspólnego. Podrobiony susz jajeczny zawierał w rzeczywistości jedynie śladowe ilości jaj za to dużo suszu rybnego z dodatkiem wapnia i kurkumy. Susz jajeczny może być rakotwórczy. Tego jednak dowiemy się dopiero, gdy zostanie zbadany w laboratorium. Czyżby w Polsce zostały zlikwidowane organy kontrolne bo z częstych afer dowiadujemy się że społeczeństwo jest systematycznie trute różnymi środkami które mogą powodować choroby.A przecież ministerstwo zdrowia ogranicza wydatki na leczenie społeczeństwa. Wnioski nasuwają się same że być może jest to próba obniżenia populacji,bo jak można akcptować przez kilkanaści lat dodawanie skażonej soli a
teraz zamiast suszu jajecznego wapnai kurkumy.

niedziela, 4 marca 2012

Katastrofa kolejowa...

Takie są opinie polaków po katastrofie kolejowej.... ŁĄCZĄC SIĘ Z BÓLEM RODZIN PO STRACENIU SWOICH BLISKICH W TAK DUŻYM WYPADKU KOLEJOWYM APELUJMY MY POLACY, ŻEBY MINISTER SPRAWIEDLIWOŚCI Z TUSKIEM USTANAWIAJĄC WOLNE ZAWODY WZIĘLI POD UWAGĘ, ŻE NIE MOŻNA ZROBIĆ WOLNYM ZAWODEM TAKICH SPECJALIZACJI, KTÓRE BEZPOŚREDNIO ZAGRAŻAJĄ ŻYCIU LUDZKIEMU! SĄ TO ZAWODY JAK TAKSÓWKARZ, MASAŻYSTA, MOTORNICZY I INNE. RZĄD IDZIE NA ŁATWIZNĘ BY ZMNIEJSZYĆ BEZROBOCIE, A NIE BIERZE POD UWAGĘ NAS OBYWATELI. MOŻE TEN WYPADEK BYŁ PRZESTROGĄ POD PODEJMOWANIEM TAK NIEKOMPETENTNYCH DECYZJI! NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ! NIECH RZĄD POSZUKA OSZCZĘDNOŚCI U SIEBIE, A NIE ROBIĆ CIĘĆ, KTÓRE UDERZAJĄ BEZPOŚREDNIO W NAS POLAKÓW. WYCIĄGNĄĆ KONSEKWENCJE ZA UMNIEJSZENIE KWOTY PRZEZNACZONEJ Z UNII NA KOLEJE, A PRZEZNACZENIE ICH NA DROGI, KTÓRE I TAK SĄ W ZAPŁAKANYM STANIE! SŁYSZYMY, ŻE PRZEZ 20 LAT KOLEJ NIE KUPIŁA ANI JEDNEJ LOKOMOTYWY ! TO SKANDAL! NIECH TUSK POZMIENIA MINISTRÓW WEDŁUG ICH UMIEJĘTNOŚCI CO DO RESORTU, A NIE DOŚWIADCZONYCH, DOPIERO SIE UCZĄCYCH. BĘDZIEMY PONOSIĆ JESZCZE WIĘCEJ KONSEKWENCJI PRZEZ DECYZJE TUSKA ! KIEDY TEN CZŁOWIEK ZMĄDRZEJE !!! PRZECIEŻ MIELISMY PIEKNY ZAKŁAD ZNTK W POZNANIU, KTÓRY PRODUKOWAŁ WAGONY I LOKOMOTYWY DO NASZYCH POCIĄGÓW! KOMU TO PRZESZKADZAŁO BY GO ZLIKWIDOWAĆ ? JAK WIELE INNYCH NASZYCH POLSKICH ZAKŁADÓW ! MOIM ZDANIEM TUSK SPRZEDAJE POLSKĘ PO KAWAŁKU, A WYMYŚLAJĄ BZDURNE UCHWAŁY, KTÓRE NIGDY NIE ZDADZĄ EGZAMINU ! LUDZIE ZRÓBCIE Z TYM COŚ ZANIM WSZYSCY ZACZNIEMY TRACIĆ ŻYCIE W WYPADKACH LUB INNYCH OKOLICZNOŚCIACH!!!!!!!!!!!

sobota, 3 marca 2012

Krzesło

To najważniejsza część twojego stanowiska. Dlatego jeśli dużo czasu spędzasz przed komputerem w domu, nie warto oszczędzać na jego kupnie. Musi ono spełnić kilka podstawowych warunków: - regulacja - im więcej parametrów możemy regulować, tym lepiej. Absolutnym minimum jest regulacja wysokości siedziska, ponieważ podczas pracy nasze stopy powinny spoczywać płasko na podłodze, a kolana powinny być ugięte pod kątem prostym. - dopasowane oparcie - podczas wybierania fotela, należy szczególną uwagę poświęcić kształtowi oparcia. Zdecydujmy się na takie, które jest lekko wygięte do przodu i dobrze podpiera odcinek lędźwiowy naszego kręgosłupa.

Prestiż 37

Zapraszam do czytania "Prestiż 37" - niezależne pismo uczniów Integrata to szkolna gazeta wydawana w Integracyjnym Gimnazjum nr 37 przy ZS nr 14 w Bydgoszczy Link:http://www.facebook.com/pages/Presti%C5%BC-37-gazeta-szkolna-Gimnazjum-nr-37/122388181109991

piątek, 2 marca 2012

Promieniotwórcza góra-wielkie zagrożenie

Dlaczego Premier Donald Tusk nie bronił na unijnym szczycie w Brukseli Polaków dyskryminowanych w Holandii. Co więcej - jak przyznał w rozmowie z korespondentką RMF FM Katarzyną Szymańską-Borginion - w ogóle nie rozmawiał na ten temat z premierem Holandii Markiem Ruttem. Szkoda, bo chyba większość z nas wolałaby, aby to premier Rzeczpospolitej Polskiej bronił Polaków, nie czekając aż zrobią to brukselscy urzędnicy - komentuje RMF FM.

czwartek, 1 marca 2012

"Histeria - romantyczna historia wibratora" - zwiastun

"Histeria - romantyczna historia wibratora" - zwiastun

miliony dla menadżerów Euro2012

Kolejne kontrowersyjne premie? Chodzi o miliony zł
Z punktu widzenia prezesów nie są to wygurowane wypłaty lecz uczciwe wynagrodzenie za pracę!!! A co na to pracownik umowy śmieciowej około 600-800lub 1000 zł!!!! Prof Niesiołowski powiedziałby że to ćwoki nieudaczniki więc tylko tyle się im należy....A co na to społeczeństwo?

Abonament rtv

Masz w domu prąd? Pewnie, że masz. To znaczy, że możesz mieć telewizor, a to według Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wystarczający powód, byś płacił abonament RTV. KRRiT chce dobrać się do kieszeni tych, którzy nie rejestrują odbiorników i mają abonament w nosie. Mówisz, że telewizję oglądasz laptopie, tablecie czy smartfonie i abonament nadal Cię dotyczy. I to nie jest takie pewne, KRRiT już myśli jak i od Ciebie ściągnąć składkę na misję mediów publicznych. Wczoraj Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, powiedział w radiowej Trójce, że w najbliższej nowelizacji ustawy medialnej zostanie zachowany dotychczasowy sposób zbierania abonamentu, jednak system ten zostanie uszczelniony. Czy jest to koleja próba wyłudzenia od tego najbiedniejszego kolejnych pieniędzy ??? Co ma zrobić rodzina która nie ma środków na opłaty bo państwo polskie nie ma dla niej pracy.... Pan Dworak powinien wystapić do sejmu żeby za nie płacenie abonamentu telewizyjnego w kwocie 18.50 złosadzać w więzieniach gdzie jeden dzień pobytu kosztuje polaka około 4700 zł. A teraz przedstawię parę opini ludzi korzystających z publicznej telewizji" --- ~gdynia do ~Teo: Ludzie jaki abonament!!!ja place za ogladanie TV i to dosyc duzo,oplacam kablowke i cyfrowy polsat,i w kazdym sa kanaly TVP!czyli jezeli juz oplacam TV dla polsatu to niech z tego mojego abonamentu odpala pule dla TVP.To placimy za ogladany program czy tylko za to ze mamy telewizor w domu?HOLERNY KRAJ!!!!NIE BEDE PLACIL ZA COS CO JUZ OPLACAM!!!! ---~goga do ~Teo: Zgadzam się z Tobą ! Nie mam zamiaru płacić abonamentu aby żona Pana Lisa kupowała torebkę za 2000 zł a buty za 3500 zł. Jestem emerytką , jest kryzys - ja muszę oszczędzać a gwiazdy TP żyją w luksusie. Ich zarodbki nie są adekwatne do pracy jaką wykonują .goga ---~Jan Szymik: Jeżeli płacę abonament od telewizji cyfrowej Polsat i w w abonamencie odbieram telewizję publiczną, to dlaczego mam płacić jeszcze abonament od telewizji publicznej. Dwukrotne ściąganie opłaty za tą samą usługę jest kradzierzą. Nie chcę być okradany. ---~oburzony: a może jeszcze wprowadzą abonament za posiadanie LODÓWKI,PRALKI,SUSZARKI,ODKURZACZA I NOCNYCH LAMPEK bo też są na prąd. Skończona nieudolność KRRiT.Utnijcie sobie wysokie pensje i premie a od ludzi i ich telewizorów wara. ---~wafii: Zakodujcie programy TV publicznej i niech płacą Ci którzy ją oglądają. Nie będę płaciła bo nie oglądam telewizji , i nie będę utrzymywała sztabu ludzi tam zatrudnionych, bo w imię czego. A za prąd płacę tyle za ile go zużyje.

Szukaj na tym blogu